Data: 2003-03-22 22:08:13
Temat: Re: kobieca kobieta, stereotypy i feminizm
Od: "Iluzja" <i...@g...nimfomanka>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Martynika" <m...@o...pl>...
> A po za tym zabawne czemu nie dopatrujemy
> się dyskryminacji mężczyzn w tym że musza pracowac dłużej tylko na
odwrót.
Bo to wiąże się z możliwością otrzymania później wyższej emerytury.
> Już pisałam o podstawach urlopu macierzyńskiego - więc nie powinnam
sie
> powtarzać. Zadam jednak pytanie: dlaczego za dużo? no i ile to będzie
nie za
> dużo?
Nigdy nie byłam w ciąży, więc może się nie znam ;) ale wydaje mi się, że
jest to kwestia indywidualna u każdej kobiety. Nie sądzę, żeby wszystkie
musiały i chciały zostać w domu przez trzy miesiące. Uważam, że powinno
być wyznaczone jakieś minimum, nie wiem jakie byłoby odpowiednie... a
'dostępny' powinien być dłuższy okres czasu.
> Prawo jeszcze nigdy nie zmieniło mentalności ludzi więc nie
przeceniałabym
> jego roli w tej sytuacji.
Myślę, że mądrze zastosowane mogłoby pomóc. Ale nie jestem prawnikiem,
więc konkretne przykłady nie przychodzą mi do głowy...
> > > Może. Może zostać w domu, może iść do pracy - jej wybór!
> > > Oczywiście tylko teoretycznie,
> > ^^^^^^^^^^^^^^^^^^
> >
> > O! Tutaj! ;)
> > Tutaj jest całe sedno problemu, IMHO...
>
>
> Sedno jakiego problemu?
Problemu z feministkami, dyskryminacją kobiet i tak dalej. Skoro
teoretycznie, prawnie, trudno mówić o jakiejś dyskryminacji, to możnaby
powiedzieć, że nie ma żadnego problemu. A chyba jest.
--
Iluzja.
|