Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.cyf-kr.edu.pl!news.nask
.pl!news.man.poznan.pl!news.task.gda.pl!not-for-mail
From: Współczujacy <t...@a...jest.nieprawidlowy>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: kompleksy czy co...?
Date: Mon, 28 Jul 2003 10:10:39 +0200
Organization: CI TASK http://www.task.gda.pl
Lines: 41
Message-ID: <bg2lno$ndr$4@korweta.task.gda.pl>
References: <3...@n...onet.pl>
NNTP-Posting-Host: dhcp-g61.tkb.net.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8Bit
X-Trace: korweta.task.gda.pl 1059379768 23995 212.33.84.61 (28 Jul 2003 08:09:28 GMT)
X-Complaints-To: a...@n...task.gda.pl
NNTP-Posting-Date: Mon, 28 Jul 2003 08:09:28 +0000 (UTC)
User-Agent: KNode/0.7.2
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:217127
Ukryj nagłówki
m...@p...onet.pl wrote:
> Witam, nurtuje mnie pewna sprawa...
> Ostatnio z moim chlopakiem poznalismy super pare - milo spedzamy wspolnie
> czas. Wszystko z nimi ok, ale jednak nie do konca... Facet ciagle podrywa,
> zagaduje i zachwyca sie innymi panienkami - biust, tylek, - i to chyba
> wszystko. jego zona jest cierpliwa, ale do czasu - czasem nie
> wytrzymuje...
>
> Ja zastanawiam sie, co nim kieruje. ma super laske zone, super piekny
> motor, super piekne mieszkanie i zycie. sam wyglada tak sobie, ale jest
> przebojowy i b. sympatyczny. Mysle sobie, co sie dzieje w jego glowie, ze
> tak sie zachowuje -
> jak "pies na baby". Moze to jakies kompleksy, albo chec potwierdzenia
> wlasnej
> atrakcyjnosci, czy czegos...
> co myslicie?
>
> Monika
>
A co za róznica, ja bym najpierw siebie zapytał - dlaczego tak mnie to
wzieło, dlaczego się o to pytam, co z tego mam, że zwróciłem uwagę na czyjś
problem?
A może Cię to po prostu podwartościowywuje, nagle widzisz, że nie jesteś
taka niedobra, skoro inni są gorsi...
Ale to osąd który z prawdą nic nie ma!
Po prostu nie szukaj poparcia twoich win w innych ludziach na około Ciebie.
Uszanuj człowieka takim jakim jest i popatrz może na siebie.
Taki jest mówj punkt widzenia, nie dlatego aby kogokolwiek atakować, czy
obrażać, obrazisz się i tak - jesli odbierzesz to jako atak na samą siebie,
więc co za równica. Wiedz tylko, że to - jak zinterpretujesz te słowa to
już tylko twoja działka, albo możesz spróbować zrozumieć, co miałem na
myśli pisząc powyższe, albo zrozumiesz po swojemu wg własnych okularów po
przez które patrzysz na świat.
To nie świat jest winny, że człowiek widzi w nim same negatywne rzeczy,
wierz mi, lub nie.
--
Pozdrawiam, Współczujący.
====================
k...@n...go2.pl
|