Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!newsfeed2.atman.pl!newsfeed.
atman.pl!.POSTED!not-for-mail
From: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Newsgroups: pl.rec.ogrody
Subject: Re: kompostownik, parę pytań
Date: Sat, 14 Apr 2012 19:02:54 +0000 (UTC)
Organization: : : :
Lines: 46
Message-ID: <s...@f...lasek.waw.pl>
References: <jm9vub$8ig$1@inews.gazeta.pl> <jmb06j$crd$1@mx1.internetia.pl>
<s...@f...lasek.waw.pl>
<1...@4...net>
<s...@f...lasek.waw.pl>
<1tc7izwk3gn34$.4wxadlnlic3$.dlg@40tude.net>
<s...@f...lasek.waw.pl>
<1...@4...net>
NNTP-Posting-Host: 77-255-254-236.adsl.inetia.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: node2.news.atman.pl 1334430174 19612 77.255.254.236 (14 Apr 2012 19:02:54
GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Sat, 14 Apr 2012 19:02:54 +0000 (UTC)
User-Agent: slrn/0.9.8.1 (Linux)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.ogrody:233887
Ukryj nagłówki
Ikselka napisała:
>>>>>> Może ja się na tym nie znam zbyt dobrze, ale czy to nie tak,
>>>>>> że świeżo skoszona trawa pachnie skoszoną trawą, a dopiero
>>>>>> jak wyschnie, pachnie sianem?
>>>>>
>>>>> Tyle ze kompostowana prawidłowo trawa nie ma prawa wyschnąć
>>>>> - ma "zgliwieć".
>>>>
>>>> Tym bardziej zasadne jest pytanie, czym podczas tego procederu
>>>> pachnie.
>>>
>>> Nie pachnie, tylko śmierdzi, chwilami bardzo nieciekawie zresztą
>>> - kiedy jest w grubej warstwie.
>>
>> A to ciekawe. Kiedyś też miałem kompost, i on mi bardzo nie śmierdział.
>> Ale może wąchałem nie w tych chwilach co trzeba.
>
> Podczas upałów - śmierdzi, bo się grzeje, fermentuje i uwalnia metan,
> białko rozkłada się na siarkowodór i inne. Oczywiscie w warunkach
> beztlenowych, czyli póki leży w zwartej warstwie.
Metan jest gazem bezwonnym, więc do "bo" ma niewielkie zastosowanie.
Z tym siarkowodorem, to też bez jaj -- siarki w trawie tyle, co kot
napłakał. Teraz w rolnictwie modne sianokiszonki. To te takie okrągłe
bele obciągnięte folią. W środku jest mokre trawsko, co się kisi
gdy słońce na to świeci. Ale gdzie tym pigułom konkurować zapachem
z gomółkami sera!
>>>> Że zgliwiałym serem -- w to nie uwierzę.
>>>
>>> A żebyś wiedział, ze bardzo podobnie.
>>
>> To chyba jak taką trawę owca zeżre, albo inna krowa, a później
>> z tego ser zdrobią.
>
> Nie, ale zachodzą procesy podobne, jak w krowim żołądku.
Hmm... ja wiem, żołądki w serowarstwie zastosowanie mają. Ale wszelako
nie jest tak, że ser z krowiego żołądka wychodzi. I on z mleka robiony,
nie z trawy.
Jarek
--
TU SIĘ ROBI SER DLA ZSRR
|