Data: 2012-04-14 17:34:00
Temat: Re: kompostownik, parę pytań
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sat, 14 Apr 2012 16:07:47 +0000 (UTC), Jarosław Sokołowski napisał(a):
> Ikselka napisała:
>
>>>>> Może ja się na tym nie znam zbyt dobrze, ale czy to nie tak,
>>>>> że świeżo skoszona trawa pachnie skoszoną trawą, a dopiero
>>>>> jak wyschnie, pachnie sianem?
>>>>
>>>> Tyle ze kompostowana prawidłowo trawa nie ma prawa wyschnąć
>>>> - ma "zgliwieć".
>>>
>>> Tym bardziej zasadne jest pytanie, czym podczas tego procederu
>>> pachnie.
>>
>> Nie pachnie, tylko śmierdzi, chwilami bardzo nieciekawie zresztą
>> - kiedy jest w grubej warstwie.
>
> A to ciekawe. Kiedyś też miałem kompost, i on mi bardzo nie śmierdział.
> Ale może wąchałem nie w tych chwilach co trzeba.
Podczas upałów - śmierdzi, bo się grzeje, fermentuje i uwalnia metan,
białko rozkłada się na siarkowodór i inne. Oczywiscie w warunkach
beztlenowych, czyli póki leży w zwartej warstwie.
>
>>> Że zgliwiałym serem -- w to nie uwierzę.
>>
>> A żebyś wiedział, ze bardzo podobnie.
>
> To chyba jak taką trawę owca zeżre, albo inna krowa, a później z tego
> ser zdrobią.
>
Nie, ale zachodzą procesy podobne, jak w krowim żołądku.
--
XL wiosenna
|