Data: 2002-02-18 15:53:16
Temat: Re: konkubinat raz jeszcze
Od: "Bozena" <b...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
>>bez obrazy :))) Mozna to i tak ujac, chociaz odbieram >>to jakos
negatywnie.
.....................
A po co doszukujesz sie jakiegos innego znaczenia?Przewrazliwiona jestes,czy
co?
Kazdy postepuje tak jak mu najlepiej,i dobrze by nie robil przy tym nikomu
krzywdy.Ty nie robisz,wiec nie musisz sie tlumaczyc,ze to czy tamto.
Ale dziekuje ze opisalas swoja sytuacje.Daje to szersze spojrzenie na
problem zwiazkow i nie tylko.
Bozena
|