Dnia Thu, 04 Oct 2012 20:46:53 +0200, Animka napisał(a):

> W dniu 2012-10-03 15:38, Ikselka pisze:
>
>>> Tak na margonesie. Piłyście fajny ajerkoniak własnej roboty?(...)
>>
>> Piłam. Tyle ze to nie jest takie proste, ze tylko wlewasz alkohol do
>> żółtek. Potrzebne jest też mleko skondensowane. No i wlewa się alkohol
>> stopniowo.
>
> Ale ja pisałam o takim ekspresowym jak masz w domu wódkę (nawet i taką z
> Londynu).
> Ten o którym piszesz to robiła moja mamusia na niektóre okazje.
>
>>> Może to była jakaś podróbka z tych co teraz ludzie się trują.
>>> Spróbowałam-już nie kupię.
>>
>> Alkohol w sklepie kupuję tylko mocny - spirytus, wódkę czystą, zawsze
>> firmowe, polskie, no i tylko w Makro, czasem w mniejszych sprawdzonych
>> sklepach Społem. Czasem wina, ale tylko te, które znam i piłam.
>
> Ok, ja nie sugeruję, że Ty nie kupujesz i co kupujesz. Napisałam co mnie
> akurat skusiło, bo tak ładnie wyglądało i w smaku też było dobre.
> Biedronka to Biedronka. Drugi raz tam zrobiłam zakup (w lecie kupiłam
> cukier, który wywalilam)

A co było z tym cukrem nie tak?

> i już wiem, że nigdy nic tam nie kupię.

Bez przesady, nie ma co generalizować. Ja tam kupuję czasem niektóre sery,
pieczywo, masło śmietankowe, ryby, mają też fajne takie małe sucharki
kwadratowe, na jeden kęs, świetne na małe kanapeczki np przy brydżu, no i
warzywa, owoce, tabletki Calgonit do zmywarki też tanie, np 90 sztuk za
dwadzieścia parę złotych to jest jednak coś, sporo tańsze nawet niż w W5
Lidl :-)
--
XL Wartością jest autentyczność wnętrza - warto być nawet chamem, ale
takim, żeby każdy szukał twego towarzystwa.
(by XL)