Data: 2006-01-31 13:55:49
Temat: Re: krokiety
Od: Tatiana <yennefer12*antyspam*@go2.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Tue, 31 Jan 2006 14:53:37 +0100, Waćpanna lub waćpan Akulka, w
wiadomości <news:drnq2n$ir0$1@inews.gazeta.pl> zawarł, co następuje:
> Hm, może masz szczęście? Ja próbowałam z mlekiem i nie powiem, że nie
> wyszły. Wyszły, ale na moje oko bardziej rosną na patelni i łatwiej je
> "popękać." A ja krokiety lubię takie, że ciasto naleśnikowe jest tylko
> skorupką, a nie głównym zapychaczem.:P
Lubię moje szczęście, skoro trzyma się mnie kilka lat :)
--
Pozdrawiam, Ti`Ana
"The girl loaded gun, went outside. No one has ever seen her again..."
"Jasna i pieprzona cholera! Zaraza, franca, trąd i mór!" [A.S.]
|