Data: 2001-08-14 13:52:11
Temat: Re: kuchnia w aneksie
Od: Waldemar Krzok <w...@z...fu-berlin.de>
Pokaż wszystkie nagłówki
>
> Przez okolo rok mieszkalam w malym mieszkanku, gdzie nie bylo oddzielnej
> kuchni, tylko aneks - niestety bez okna. TRAGEDIA. Wszystkie zapach (pomimo
> pochlaniacza) utrzymywaly sie w domu przez okolo tydzien. Wplyw na to mial
> rowniez fakt ze wszystkie okna w tym mieszkaniu znajdowaly sie po jednej
> jego stronie, i ni jak nie szlo tam zrobic przeciagu. U moich rodzicow
> natomiast jest duuuuuzy aneks kuchenny, z duzym oknem i wentylacja dziala
> tak jak powinna - znaczy zadne zapachy nie utrzymuja sie dluzej niz powinny.
> Wiec jezeli masz w kaciku przeznaczonym na aneks okno, nie powinnas miec
> problemow, jezeli nie, to naprawde odradzam.
powiedzcie innostańcowi proszę co to jest ten aneks. Bo ja znam te
książkowe i tam nijak kuchni nie potrafię sobie wyobrazić.
Waldek
|