Data: 2001-08-20 08:50:38
Temat: Re: kuchnia w aneksie
Od: "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Jerzy" <0...@m...pl> napisał w wiadomości
news:9ljj4l$eb2$1@sunsite.icm.edu.pl...
> Użytkownik Magdalena Bassett <m...@w...net> w wiadomości do grup
> dyskusyjnych napisał:3...@w...net...
> [...]
> > Kuchnia jest teraz zawsze otwarta na duzy pokoj, czasami z
> > barem, ktory ja oddziela. Ludzie tu gotuja inaczej, niz w Polsce, wiec
> nie ma
> > takich problemow z zapachami. Kuchnie sa wyposazone w takie wyciagi,
> ktore
> > naprawde wyciagna zapachy.
> Magdo, ci ludzie zapłacili 20.000$ za wyposażenie kuchni a i tak było czuć
> "polskie" gotowanie w całym mieszkaniu.
> pozdr. Jerzy
Wiesz... Jerzy... Są rzeczy bajerne, a kompletnie niefunkcjonalne...
Projektanci takie coś wciskają bo lubią... i jeszcze za to biorą
pieniądze... Byłam ostatnio w mieszkaniu projektowanym przez projektantkę -
największemu wrogowi tego nie polecam...
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl
|