Data: 2006-03-21 21:44:39
Temat: Re: makaron z sosem "bolońskim"
Od: "Ania" <b...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Anet" <a...@a...pl> napisał w wiadomości
news:dvpojg$i9v$1@nemesis.news.tpi.pl...
Ja robilam niedawno wedle przepisu Turecky'ego i wyszło wyśmienite, rodzinka
mnie już męczy o powtórke
A oto ten przepis :
składniki:
1 duża cebula
1 marchewka
3-4 ząbki czosnku
1 gałązka selera naciowego (na Zachodzie napisaliby po prostu selera)
800 ml pomodori pelati (dwie małe puszki)
300 ml wina czerwonego
300 ml bulionu wołowego
500 g mielonej wołowiny
300 g mielonej wieprzowiny
200 g posiekanej wątróbki drobiowej
oliwa z oliwek extra vergine
pieprz
sól
świeże zioła
Parmigiano reggiano
Na rozgrzaną patelnię wlewamy oliwę, grzejemy chwile i wrzucamy posiekane:
czosnek, cebulę, marchew, seler. Smazymy ok 5 minut mieszając. Potem
dodajemy
mięso i smażymy jeszcze ok 5 minut, aż rozgnieciemy wszystkie grudki. Teraz
wkładamy pomidory, przykrywamy i na malutkim ogniu dusimy, dusimy, dusimy,
podlewając winem i bulionem i mieszjąc. Pomidory przy długim gotowaniu robią
się słodziutkie, więc wina nie żałujemy. Bulionu całego nie trzeba dać. Sos
ma być gęsty. Dusimy długo 3-3,5 godziny, uważając żeby podczas próbowania
wszystkiego nie zjeść.
Mieszamy gorący sos z makaronem i posiekanymi ziołami i wydajemy zgłodniałym
biesiadnikom. Każdy we własnym zakresie posypuje sobie danie świeżo utartym
parmigiano reggiano.
PS. Podając makaron - mieszajmy zawsze w garnku (na patelni) makaron z
sosem.
Wątróbka zupełnie się rozgotowuje przez co sos robi się gładki, jedwabisty.
Ja robiłam bez wątróbki, troche mnie odstrasza
Pozdrawiam
Ania
|