Data: 2002-03-11 16:47:41
Temat: Re: mój ojciec mnie wkurza :)
Od: Marynatka <m...@f...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Mon, 11 Mar 2002 13:18:47 +0100, podpisując się jako "Hanka
Skwarczyńska" <a...@w...pl>, napisałeś (aś) :
>Zaczęłam sobie rozmyślać nad jednym zdaniem z postu Marynatki i
>skończyło się taką litanią:
A to pięknie ;)))))
Chcesz rady jak postąpić i co powiedzieć? To proszę.....:
>4. już teraz mi opowiada, jak to mi będzie robił na złość przy
>wychowywaniu dzieci, i świetnie się przy tym bawi, a mnie ciężki
>szlag trafia, bo mam podstawy przypuszczać, że dotrzyma słowa;
>5. nie liczy się z nikim i z niczym i dorabia do tego jakieś
>straszliwe ideologie.
No to po kolejnym takim tekście powiedz mu: widzisz tato właśnie
dlatego zwlekam z zajściem w ciążę bo nie mam ochoty, żebyś postąpił
tak jak mówisz.
Powinien się przymknąć ze straszeniem że CI będzie robił na złośc i
może na jakiśczas odpuści marudzenie, że już Twój czas. :)
Marzena
|