Data: 2015-09-20 20:47:58
Temat: Re: nadciąga dynia...
Od: stefan <s...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2015-09-20 o 19:26, Ikselka pisze:
> Dnia Sun, 20 Sep 2015 19:01:47 +0200, FEniks napisał(a):
>
>> W dniu 2015-09-20 o 18:25, Chiron pisze:
>>>
>>> Użytkownik "FEniks" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
>>> news:55feb557$0$600$65785112@news.neostrada.pl...
>>>> W dniu 2015-09-20 o 15:27, Chiron pisze:
>>>>> Ja krajam dość grubo (są w sprzedaży takie duże frytki, trójkątne-
>>>>> to mniej więcej tak wygląda). Kładę na blachę piekarnika (polewam ją
>>>>> olejem, ale bez przesady). Temperatura- 180 stopni. Nie wiem, jak
>>>>> długo- po prostu obserwuję, czy już zarumienione
>>>>
>>>> A robiłeś kiedyś frytki z ziemniaków?
>>>>
>>>
>>> No wiesz- szczerze? :-)
>>>
>>> Piszę o tym, co robiłem
>>
>> Dla mnie frytki to są te smażone w głębokim oleju/tłuszczu. Inaczej to
>> po prostu pieczone ziemniaki, dynia, marchewka, inne.
>>
>
> No właśnie, a dla mnie pyzy to cepeliny.
>
>
pyzy są kuliste a cepeliny podłużno-owalne :)
pozdr
Stefan
|