Strona główna Grupy pl.sci.medycyna nadcisnienie Re: nadcisnienie

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: nadcisnienie

« poprzedni post następny post »
Path: news-archive.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!news.man.poznan.pl!n
ewsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: "Krystyna*Opty*" <k...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.medycyna
Subject: Re: nadcisnienie
Date: Tue, 21 Oct 2003 22:41:27 +0200
Organization: news.onet.pl
Lines: 187
Sender: k...@p...onet.pl@l2434.biaman.pl
Message-ID: <bn45lo$9pp$1@news.onet.pl>
References: <bmtfv2$qla$1@korweta.task.gda.pl> <bn3rmn$d36$1@news.onet.pl>
<P...@d...am.torun.pl>
NNTP-Posting-Host: l2434.biaman.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1066768888 10041 212.33.82.34 (21 Oct 2003 20:41:28 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 21 Oct 2003 20:41:28 GMT
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1158
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1165
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.medycyna:123408
Ukryj nagłówki


Użytkownik "Piotr Kasztelowicz" <p...@a...torun.pl> napisał w wiadomości
news:Pine.GSO.4.50.0310212149540.23699-100000@dorota
.am.torun.pl...
> On Tue, 21 Oct 2003, Krystyna*Opty* wrote:
>
> > optymalna. Tu możesz dowiedzieć się dlaczego dieta optymalna leczy wiele
> > chorób, w tym również serce i nadciśnienie.
> > http://www.dieta-optymalna.info/wyszukiwarka.php wpisz: serce.
>
> ktorej stosowanie odradzaja wszystkie towarzystwa zajmujace
> sie miazdzyca, nadcisnieniem i chorobami serca (http://www.ptkardio.pl)
> - ale to drobny szczegol

A szkoda, że odradzają... Jest mnóstwo przykładów na to, że serce na DO
powraca do normy, ciśnienie krwi również.
Ja z resztą też kiedyś miałam już drobne zaburzenia rytmu serca, kłucia,
trzepotanie, zatykanie w w okolicy tchawicy, szybko się męczyłam. To
wszystko dość szybko na DO zniknęło. Oczywiście moje dolegliwości ze strony
serca - to pestka.
Są liczne przypadki ludzi z ciężkimi zmianami, po zawałach, miokardiopatii
przerostowej i wielu innych. Takie zmiany wg teorii "nie mają prawa się
cofać", a jednak... na wysokotluszczowej diecie tak się dzieje.
Oto wypowiedź lekarza optymalnego na temat miokardiopatii:
----------------------------------------------------
-----------
KARDIOMIOPATIA
Mięsień sercowy pod względem budowy histologicznej przypomina mięśnie
szkieletowe i ma zbliżony metabolizm, różni się jednak tym, że pracuje stale
przez całe życie człowieka i praktycznie nigdy się nie zatrzymuje. W
przeciwieństwie do innych mięśni nie może on zaciągać tzw. długu tlenowego i
dlatego u osób chorych na chorobę wieńcową niedotlenienie daje się odczuć od
razu jako bóle zamostkowe, natomiast zmęczenie innych mięśni jako ból może
być odczuwane dopiero po kilkunastu godzinach, jest to jednak konieczne z
życiowych przyczyn - serce nie może sobie odpocząć.
Osłabienie siły mięśnia również odczuwalne jest bardzo szybko i
powoduje wystąpienie objawów niewydolności krążenia. Choroba niedokrwienna
serca jest słusznie obarczana odpowiedzialnością za zmniejszenie siły
mięśnia czyli kardiomiopatię, chociaż w rzeczywistości nie jest to jej
jedyna przyczyna. Choroba wieńcowa polega na zmniejszeniu średnicy tętnic
zaopatrujących serce i przez to pogarsza się zaopatrzenie w tlen, w czasie
zwiększającego się zapotrzebowania występują dolegliwości. Oprócz tlenu do
skurczu mięsień potrzebuje również energii, która może być dostarczona pod
różną postacią. Zmniejszenie stężenia nośników energii we wnętrzu komórki
mięśnia sercowego musi powodować osłabienie kurczliwości. Stwierdzenie
objawów kardiomiopatii zazwyczaj jest związane z rozpoczęciem leczenia, nie
tylko farmakologicznego, ale zaleca się również pacjentom zmianę diety i
eliminację z pożywienia tłuszczów zwierzęcych, ponieważ oficjalnie są one
uważane za przyczynę choroby niedokrwiennej. Efektem jest szybkie
pogorszenie stanu chorych, a przyczyna tego stanu rzeczy daje się
wytłumaczyć w sposób bardzo prosty. Na żywieniu tradycyjnym głównym źródłem
energii dla serca są triglicerydy (ok. 70%) , które produkowane są w
wątrobie z cukrów prostych. Po ograniczeniu spożycia tłuszczów zaspakajają
one prawie w całości zapotrzebowanie tego narządu. Z biochemicznego punktu
widzenia nie jest to jednak dobre rozwiązanie, ponieważ nie są najlepszym
nośnikiem energii. W takiej sytuacji musi ulec pogorszeniu kurczliwość
komórek. W dalszym etapie mięsień sercowy zachowuje się podobnie jak mięśnie
szkieletowe: przy zaopatrzeniu w kiepskie nośniki energii i dużym obciążeniu
dochodzi do zwiększenia produkcji włókien kurczliwych i powiększenia
objętości komórki - następuje przerost.
Początkowo dotyczy on lewej komory, później dotyka prawej i wtedy
paradoksalnie dochodzi do zmniejszenia dolegliwości na pewien czas,
następnie choroba ulega zaostrzeniu. Praktycznie nie są znane leki
odwracające chorobę, a przeszczepy, mimo postępu chirurgii, są nadal
ryzykowne. Jedynym znanym sposobem na zatrzymanie choroby i wyleczenie się
z niej jest żywienie optymalne, choć środowiska kardiologiczne są do niego
nastawione wyjątkowo nieprzychylnie. Dieta bogata w tłuszcze zwierzęce z
ograniczeniem
węglowodanów powoduje bardzo szybko przestawienie metabolizmu serca na
energię z wolnych kwasów tłuszczowych, a także zwiększa się
wewnątrzkomórkowe stężenie związków fosforowych, również ATP, który jest
niezbędny do skurczu mięśni. Pacjenci rozpoczynający dietę odczuwają poprawę
bardzo często już w pierwszych dniach. Wzrasta szybko wydolność krążenia, co
łatwo daje się zauważyć przy wchodzeniu po schodach, również nocne oddawanie
moczu staje się rzadsze, a po pewnym czasie cofają się wieczorne obrzęki
kończyn dolnych. Na zmniejszenie się wielkości mięśnia sercowego trzeba
poczekać od kilku miesięcy do roku - serce zdrowego człowieka jest mniej
więcej wielkości pięści, natomiast w kardiomiopatii może być nawet kilka
razy większe. Rozpoczynając leczenie korzystne jest zastosowanie prądów
selektywnych, ponieważ efekty przychodzą wielokrotnie szybciej.
Zabiegi nie wpływają co prawda bezpośrednio na serce, ale poprzez
rozszerzenie łożyska naczyniowego powodują zmniejszenie jego obciążenia.
Najlepiej jest stosować serię 10-20 zabiegów PS czterokończynowo, choć
często zleca się inne ułożenie elektrod z powodu chorób współistniejących.
Niektórzy pacjenci wymagają wnikliwej analizy z powodu nakładania się
objawów różnych jednostek chorobowych.
Już w pierwszych dniach lub tygodniach terapii należy odstawiać przyjmowane
leki, część z nich przestaje być potrzebna, a inne tracą punkt uchwytu przy
zmienionym metabolizmie komórek sercowych i mogą szkodzić. Oczywiście przy
rezygnacji z leków wskazana jest ostrożność i jeśli następuje to
w krótkim czasie powinno się być pod fachową kontrolą. Można jednak
stwierdzić, że jakiekolwiek powikłania są dużą rzadkością.

lek. med. Przemysław Pala
----------------------------------------------Koniec cytatu.
I przykład po dwóch zawałach serca:
-----------------------------------------------
Po przebytym drugim zawale serca i wyjściu ze szpitala, leczyłem się
u lekarza medycyny - kardiologa - przez okres siedmiu lat. Leczenie to
polegało na comiesięcznych kontrolach EKG i obsłuchaniu stetoskopem klatki
piersiowej oraz przepisywaniu różnych leków, witamin, jak również stosowaniu
diety prawie wegetariańskiej. Bezwzględny zakaz stosowania tłuszczów
zwierzęcych i żółtek jaj (jedno jajko na tydzień) - drób mogłem jeść po
zdjęciu skóry, z rosołów i innych zup zdejmować warstwę tłuszczu, jeść dużo
owoców i warzyw, unikać masła, śmietany, słoniny i boczku (z tłuszczy
dopuszczalna była jedynie margaryna i olej...).
Na tej diecie wegetowałem przez siedem lat, dorabiając się wrzodów, dużego
brzucha i 15 kg nadwagi. Byłem bardzo słaby, żyłem w ciągłym strachu,
słuchając jak serce kołacze nierównomiernie, z przystankami (arytmia).
Nosiłem przy sobie nitroglicerynę i przy najmniejszym zakłuciu w lewym boku
oczekiwałem, kiedy przyjdzie to najgorsze - rozdzierający ból pod mostkiem
Kontrole zdrowia co miesiąc, a po kilku latach, raz na kwartał wykazywały
nie poprawę zdrowia, a pogorszenie. Coraz częściej lekarz namawiał mnie na
operacje by-passów, a szczególnie po wykonaniu EKG wysiłkowego. Widząc, że
dotychczasowe leczenie nie przynosi poprawy, a ja nie wyrażam zgody na
operację, oświadczył, że nie może mnie leczyć, gdyż i tak już 3 lata żyję na
kredyt (od ostatniego EKG). Pozostał mi wybór: operacja lub przejście na
żywienie optymalne dr. Jana Kwaśniewskiego (przy braku wiedzy o żywieniu
optymalnym było to dla mnie ryzykiem).
Wybrałem i zastosowałem żywienie optymalne natychmiast po przeczytaniu
książki "Tłuste Życie". Do mojego lekarza chodziłem jeszcze co kwartał,
przez dwa i pół roku, chociaż przez ten czas byłem też leczony przez lekarza
kardiologa, stosującego żywienie optymalne. Jakież odmienne było to leczenie
od dotychczasowego, a polegało na prawidłowym ustaleniu proporcji B:T:W oraz
zastosowaniu prądów selektywnych na serce (PS) i stopniowym ograniczaniu
leków (witaminy były odstawione natychmiast).
Nasuwa się pytanie - dlaczego taki długi okres czasu chodziłem na wizyty do
dotychczas leczącego mnie lekarza? Czy nie ufałem lekarzowi optymalnemu?
Ufałem w pełni, już po pierwszej wizycie. Do "starego" lekarza chodziłem po
to, aby na każdej z tych wizyt słyszeć, jaki postęp jest w moim zdrowiu i
widzieć jego zadowolenie, chociaż nie był pewny skąd taka zmiana. Każda taka
wizyta działała bardzo korzystnie na moją psychikę i dawała mi satysfakcję,
że wybrałem prawidłową drogę na wyzdrowienie. Po każdej z tych wizyt czułem
się zdrowszy. Chodziłem tak długo w oczekiwaniu, że Pan Doktor kiedyś powie,
że dochodzę do zdrowia i zmniejszy ilości leków i witamin oraz odstawi olej
wiesiołka, albo spyta się co ja robię że taka duża poprawa w tak niedługim
czasie, że niepotrzebna jest operacja. Niestety, tego nie usłyszałem. W tej
sytuacji, na ostatniej wizycie ja zapytałem: Panie Doktorze, skąd ta
poprawa? I powiedziałem, że od 2 i pół roku jestem na diecie optymalnej.
Reakcja była piorunująca... No cóż, na pamiątkę został mi plik
niezrealizowanych recept i zdziwienie, że lekarz mając taki przykład
wyzdrowienia pacjenta, nie zainteresował się bliżej tym przypadkiem i
zastosowaniem tej metody w leczeniu wielu innych pacjentów.
Dieta optymalna i prądy selektywne PS spowodowały wyleczenie nie tylko
choroby wieńcowej serca, ale i innych chorób i dolegliwości, a mianowicie:
- ustąpiła arytmia serca i bóle za mostkiem (obecnie przechodzę marszem 5 km
bez żadnego zmęczenia i odpoczynku, co nie było możliwe przed trzema laty)
- po dwóch latach stosowania diety przestałem brać leki zapobiegające
następnemu zawałowi
- ustąpiła mi całkowicie miażdżyca (badania dna oka), przed stosowaniem
Ż.O. - drugi stopień, a po trzech latach żywienia optymalnego - pierwszy
stopień
- wyleczyłem się z nadżerki żołądka i nadkwasoty
- od siedmiu lat trapiące mnie szumy w uszach znacznie się zmniejszyły, tak
pod względem natężenia, jak i częstotliwości, a to dzięki leczeniu przez
lekarza optymalnego prądami selektywnymi PS
- poprawił mi się wzrok o trzy dioptrie (z +4 na +1 dp.)
- zmniejszył się gruczoł krokowy z 50-40 m/m do 33,6/26,2 m/m
- zmniejszył się ciężar ciała z 92 kg przy wzroście 178 cm do 76 kg
- Śpię 5 do 6 godzin na dobę i jestem wyspany
- nie choruję na grypę, nie mam kataru, nie przeziębiam się
- przestałem być nerwowy i trudno mnie wytrącić z równowagi
jem dwa posiłki dziennie w małej ilości wagowej i jestem zawsze syty
- poprawiła się chęć do życia i działania
- nie wydaję pieniędzy na wizyty u lekarza i lekarstwa, witaminy, których
przyjmowałem duże ilości

Analiza krwi wykonana w październiku 2002 roku jest następująca:
Cholesterol całkowity -188 mg%, HDL -70 mg%, LDL 97 mg%, TG - 65 mg%,
cukier - 94 mg%, OB - 3 m/m, ciśnienie krwi - 120/80 mmHg.
Wyniki te przeczą forsowanej przez medycynę konwencjonalną oraz Instytut
Żywności i Żywienia tezie, że Żywienie Optymalne jest szkodliwe. Dzięki
lekarzom optymalnym dzisiaj jestem zdrowy, za co im serdecznie dziękuję!
Obecnie mając ponad 76 lat, czuję się, jak zdrowy pięćdziesięciolatek, a to
wszystko zawdzięczam Optymalnemu Żywieniu dr. Jana Kwaśniewskiego.
Serdecznie dziękuję Panie Doktorze!

Stanisław Muc lat 71
Łazy, tel.: (032) 673 43 86
-----------------------------------------------Konie
c cytatu.
źródło: "Optymalni" 5(45) 2003

Pozdrawiam
Krystyna





 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
23.10 PiotrMx
Demokracja antyludowa?
Semaglutyd
Czym w uk zastąpić Enterol ?
Robot da Vinci
Re: Serce - które z badań zrobić ?
Taa daam
Leki na zapalenie żołądka
Pacjent na rezonans magnetyczny
NEW US STUDY RESULTS Corona vaccination less effective in children
Kolejki do punktów krwiodawstwa
Problem ze złamaniem u starszej osoby
Index glikemiczny - -zmniejszenie dla ziemniaków i frytek
Rozwój wodonercza
przyszła do mnie ankieta
Fenopro-kumarol przed zabiegiem chirurgicznym.
Dlaczego faggoci są źli.
Autotranskrypcja dla niedosłyszących
Zmierzch kreta?
is it live this group at news.icm.edu.pl
"Schabowe"
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?
Demokracja antyludowa?
Trzy łyki eko-logiki ?????
Jak Ursula ze szprycerami interesik zrobiła. ?
Naukowy dowód istnienia Boga.
Aktualizacja hasła dla Polski.
Kup pan elektryka ?