Data: 2006-04-10 11:15:23
Temat: Re: napiwek dla fryzjera
Od: Małgorzata Krzyżaniak <z...@t...eu.org>
Pokaż wszystkie nagłówki
Pewnego dnia, a było to Mon, 10 Apr 2006 12:59:14 +0200, przyszła do mnie
wiadomość z adresu <p...@w...pl> i powiedziała:
> Ciesz sie, ze jest nieobowiazkowy. Na Wegrzech nie raz zdarzylo nam sie
> dostac rachunek z dopisanymi 20% ,,obslugi''.
Je generalnie mówię o Polsce -- na Węgrzech inne zwyczaje (tam napiwki
są jakoś bardziej umocowane społecznie).
> A jesli korzystam np. z konkretnej taksowki, bo mam tam znizke, to po
> to, zeby mniej zaplacic, a nie po to, zeby zaoszczedzone pieniadze i tak
> oddac taksowkarzowi.
Dokładnie. I dość bawią mnie rozważania, czy i ile dać, żeby nie wyjść
na gbura (czy 10%, czy 1 zł, czy 10).
Zuzanka
--
.:*Z*:._.:*U*:._.:*Z*:._.:*A*:._.:*N*:._.:*K*:._.:*A
*:.
Małgorzata Krzyżaniak ..... http://www.pawnhearts.eu.org/~zuzanka/
We Are a Non Prophet Organization
|