Data: 2005-07-23 07:18:20
Temat: Re: nastolatki
Od: "jbj" <j...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Asiunia wrote:
> >
> > nie bedzie szukal sklepu z
> > gumkami), chyba, ze dziewczyna bedzie zobligowana do noszenia po
kieszeniach
> > gumek, ale faaaajnie.
>
> Gumki po kieszeniach może też nosić 17latek.
> Być może warto je kupić i pozostawić w miejscu, skąd mogą zniknąć
> "niepostrzeżenie".
> Dać wyraźne przyzwolenie na obejrzenie gumek w celach edukacyjnych.
jbj:
Nie tylko na obejrzenie, do gumek w celach wstępnie edukacyjnych nalezy do
kompltu nabyć koniecznie banany, też mogą zniknąć niepostrzeżenie;)
>
> Ja bym wolała zostawić taką furtkę, niż się zastanawiać, czy dzieciaki
> same zawczasu zrobią zakupy.
jbj:
Ja się wybieram z córką do ginekologa. Już rozmawiałam o tym, sprzeciwu nie
było (co mówiąc między nami trochę mną wstrząsnęło). Tylko co dalej? Załóżmy
że ginekolog wypisze jej receptę na pigułki, plastry, cokolwiek. I co? Mam
ją zrealizować? A jak mysza zapomni wziąć tabletkę i to zbagatelizuje? Albo
zacznie brać jak trzeba i okaże się super fajną dziewczyną na osiedlu?
Inna wersja: wziąć receptę, dać dzieciarowi niech ma w razie potrzeby
przecież wie gdzie apteka i kasę na to? Pytanie-czy ta kasa nie pójdzie
przez przypadek na jakiś browar, albo fajki? A nie wykupić i poprzestawać na
samych rozmowach też źle.
|