Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!newsfeed2.atman.pl!newsfeed.
atman.pl!goblin1!goblin.stu.neva.ru!newsfeed.neostrada.pl!unt-exc-01.news.neost
rada.pl!unt-spo-a-01.news.neostrada.pl!news.neostrada.pl.POSTED!not-for-mail
Content-Type: text/plain; charset="ISO-8859-2"
From: krys <w...@n...pl>
Reply-To: w...@n...pl
Date: Sat, 27 Dec 2014 12:52:40 +0100
User-Agent: KNode/4.4.11
Content-Transfer-Encoding: 8Bit
Subject: Re: 'nie kocham swojego dziecka'
Newsgroups: pl.sci.psychologia
References: <54947ef1$0$2648$65785112@news.neostrada.pl>
<5494a51f$0$2163$65785112@news.neostrada.pl>
<m72tlf$ak0$1@node2.news.atman.pl> <m74dav$32a$1@news.icm.edu.pl>
<m74f56$6ef$1@node1.news.atman.pl>
<5495cefb$0$2642$65785112@news.neostrada.pl>
<m750ft$qnp$1@node1.news.atman.pl> <m76f3n$vo4$2@news.icm.edu.pl>
<m76kpv$i04$1@node1.news.atman.pl> <m76url$m57$1@news.icm.edu.pl>
<m77abl$b10$1@node1.news.atman.pl> <m78nkt$mlk$1@news.icm.edu.pl>
<54982571$0$2152$65785112@news.neostrada.pl>
<m79aff$ogr$1@news.icm.edu.pl>
<54984c43$0$5018$65785112@news.neostrada.pl>
<adx3gd0zxx2e.1vn0z9gqeqxnp$.dlg@40tude.net>
<54995cb0$0$4379$65785112@news.neostrada.pl>
<17amkn1eunrsg$.1hq2n7w17fc1e$.dlg@40tude.net>
<54998d90$0$2156$65785112@news.neostrada.pl>
<ak9htet9s2v6.1462wcgawbvoz$.dlg@40tude.net>
<549d3071$0$16546$65785112@news.neostrada.pl>
<1...@4...net>
Followup-To: pl.sci.psychologia
MIME-Version: 1.0
Lines: 77
Message-ID: <549e9d88$0$2146$65785112@news.neostrada.pl>
Organization: Telekomunikacja Polska
NNTP-Posting-Host: 095160058017.business.static.vectranet.pl
X-Trace: 1419681160 unt-rea-b-01.news.neostrada.pl 2146 95.160.58.17:59652
X-Complaints-To: a...@n...neostrada.pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:689673
Ukryj nagłówki
XL wrote:
> Dnia Fri, 26 Dec 2014 10:54:56 +0100, krys napisał(a):
>
>> XL wrote:
>>
>>>
>>>> Nie mam też w zwyczaju osądzać nikogo i pakować do szufgladek, bo od
>>>> tego jest KTO INNY. A ja bez grzechu nie jestem, zeby łapać za kamień.
>>>
>>> A ja łapię? - _stwierdzam_ / _postrzegam_ czyjąś ułomność, którą widać
>>> gołym okiem. Ułomność to coś, co NIE JEST pożądane przez nikogo i gdzie
>>> tu jakaś ocena? A może życzysz sobie/innym ułomności?
>>
>> Pokaż uprawnienie do stwierdzania ułomności.
>
> Pokaż uprawnienie do żądania uprawnienia.
Gdybyś nie stawiała kategorycznych diagnoz, pytania by nie było.
>
> A serio - rzeczy oczywiste są... oczywiste. Ułomność to brak w stosunku do
> normy. Chcesz stwierdzić ułomność? - stwierdź, czy sobie lub bliskim
> życzysz tego, nad czym się pochylasz stwierdzając.
Ani sobie, ani bliskim nie życzę, aby kogokolwiek osądzali. Zwłaszcza po
pozorach i skrawkach informacji
>
>> Zwłaszcza na podstawie
>> artykułów prasowych.
>
> A co mnie obchodzą artykuły. Prezentuję WŁASNE zdanie.
Wydaje mi się, że dyskusja toczy się nad artykułami właśnie.
>
>>
>>>
>>>> I nie jestem Bogiem, żeby twierdzić, że " jeśli ma po kolei w głowie i
>>>> emocjach), to poprostu kocha - i nie ma sprawy."
>>>
>>> Bo tak jest. Istnieje tzw "porządek rzeczy" (Boski - lub jeśli chcesz
>>> czysto ludzki, psychologiczny), w którym "po kolei w głowie" oznacza
>>> dokładnie tyle, że kocha.
>>
>> Pozwolisz, że nie przyjmę Twoich definicji.
>
> A każę? Mnie wystarczy, ze ja je przyjełam, Ty nie musisz.
Po co więc usiłujesz przekonywać do jedynie słusznej racji?
>
>>
>>> To jak w zegarku - jak wszystko w środku
>>> spasowane jak trzeba, to zegarek (tu: człowiek) chodzi jak trzeba.
>>> Naturalne jest to, że zdrowy człowiek kocha swoje dzieci - to zdtowy
>>> instynkt biologiczny. Tak własnie Bóg (lub jeśli wolisz - natura)
>>> ustanowił w człowieku. Niektórych Bóg/natura stworzył kalekimi - oni
>>> kochać nie umieją. Ale to nie oznacza, że jest _właściwy_ porządek
>>> rzeczy.
>>
>> Nie oznacza też, że nie potrafią wychować swojego potomstwa.
>
> Bez miłości? - nie.
> NIE.
To Twoje zdanie.
>
>> I nadal nie masz
>> prawa ich diagnozować i szufladkować. Zostaw to temu, którego imieniem
>> tak wymachujesz. A takiej niekochającej matce pomóż, zamiast oceniać.
>
> Ty już pomogłaś? - więc nie wymachuj.
Ja sobie Bogiem twarzy nie wycieram. I nie zarzucam nikomu ułomności tylko
dlatego, że czegoś nie czuje.
A owszem, zdarzyło mi się komuś takiemu pomóc.
--
J
|