Data: 2004-08-20 02:23:20
Temat: Re: niedouczeni farmaceuci ???
Od: "error" <d...@N...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Kiedy zależy mi na konkretnej substancji to idę do apteki i pytam po
> kolei o wszystkie jej preparaty (których znalezienie w indeksie leków
> zajmuje mi kilka minut), a następnie wybieram ten, który mi się
> najbardziej podoba i piszę receptę na miejscu.
Rzeczywiscie jestem mlodym lekarzem bo jestem jeszcze stazysta i recepty na
miejscu wypisac nie moge gdyz nie moge jej podbic. Prosze o to starszych
kolegow z pracy.
> Nie wiem nic o Tobie, ale jakoś tak wydaje mi się, że lekarzem jesteś od
> bardzo niedawna. Praca w zawodzie lekarza uczy pokory i szacunku do
> współpracowników procesu leczenia (pielęgniarek, farmaceutów, analityków
> medycznych, innych lekarzy), a Tobie wyraźnie tego brakuje.
Szacunku dla wspolpracownikow mi nie brakuje. Szacunku dla niewiedzy badz
braku checi pomocy mi brakuje. Ale to chyba normalne ???
> Niezależnie od tego co Ci się przytrafiło twierdzenie że "farmaceuci są
> głupi" świadczy o Tobie nienajlepiej.
To Twoje zdanie.
error
|