Data: 2006-01-23 09:26:37
Temat: Re: nudzi si
Od: "Carol" <c...@c...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "gsk" <c...@w...pl> napisał w wiadomości
news:dr104j$40b$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Moja córka ma 5 lat i często mówi, że się nudzi.
Jak moja czterolatka przywlecze z przedszkola jakieś chróbsko i długo
siedzimy w domu to najlepiej sprawdzają się zabwy typu "idziemy na
wycieczkę", w trakcie których trochę bwimy się razem, trochę ona sama.
Wygląda to tak, że najpierw córka sama rysuje mapę (10 min), pakuje do
plecaka latarkę i inne potrzebne reczy (5 min), ubiera siebie i młodszą
siostrę (np w moją koszulę nocną, kalosze i rękawice taty ;-)) - w sumie mam
ze 20 minut.Potem ja też się przebieram, biorę koc, jakieś herbatniki i
ruszamy. W sypialni natrafiamy na rwący potok i dziewczyny muszą zbudować
kładkę z książek, a ja w tym czasie mam kolejnych kilka minut np na
pościelenie łóżka, potem w łazience ratujemy chorą gumową kaczkę tzn
dziewczyny przyrządzają syrop z szamponu i pasty do zębów a ja w tym czasie
wstawiam pranie. Później jest pora na piknik - rozkładamy koc na podłodze,
dziewczyny jedzą herbatniki, a ja mam spokój. Potem z kolei w ciemnym
przedpokojuświecimy latarką i z przerażenie stwierdzamy, że potwór więzi
misia. Ratujemy go wspólnie przy użyciu sznurka i durszlaka po czym
dziewczyny same już ubierają go, gotują mu obiad, czytają książeczki,
usypiają w wózku, budują mu gawrę z poduszek (kolejne 20 -30 minut). Itd,
Itd. Strasznie długie mi wyszło, pewnie dlatego, że to długa zabawa jest ;-)
pozdrówka
Karolina
|