Data: 2006-01-23 12:06:45
Temat: Re: nudzi si
Od: "spring_" <s...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Carol" <c...@c...pl> napisał w wiadomości
news:dr27eg$g0d$1@achot.icm.edu.pl...
> Jak moja czterolatka przywlecze z przedszkola jakieś chróbsko i długo
> siedzimy w domu to najlepiej sprawdzają się zabwy typu "idziemy na
> wycieczkę", w trakcie których trochę bwimy się razem, trochę ona sama.
> Wygląda to tak, że najpierw córka sama rysuje mapę (10 min), pakuje do
> plecaka latarkę i inne potrzebne reczy (5 min), ubiera siebie i młodszą
> siostrę (np w moją koszulę nocną, kalosze i rękawice taty ;-)) - w sumie
> mam ze 20 minut.Potem ja też się przebieram, biorę koc, jakieś herbatniki
> i ruszamy. W sypialni natrafiamy na rwący potok i dziewczyny muszą
> zbudować kładkę z książek, a ja w tym czasie mam kolejnych kilka minut np
> na pościelenie łóżka, potem w łazience ratujemy chorą gumową kaczkę tzn
> dziewczyny przyrządzają syrop z szamponu i pasty do zębów a ja w tym
> czasie wstawiam pranie. Później jest pora na piknik - rozkładamy koc na
> podłodze, dziewczyny jedzą herbatniki, a ja mam spokój. Potem z kolei w
> ciemnym przedpokojuświecimy latarką i z przerażenie stwierdzamy, że potwór
> więzi misia. Ratujemy go wspólnie przy użyciu sznurka i durszlaka po czym
> dziewczyny same już ubierają go, gotują mu obiad, czytają książeczki,
> usypiają w wózku, budują mu gawrę z poduszek (kolejne 20 -30 minut). Itd,
> Itd. Strasznie długie mi wyszło, pewnie dlatego, że to długa zabawa jest
> ;-)
>
Jestem pełna podziwu! Twoja inwencja mnie zainspirwała! Mówię zupełnie
poważnie :) Sama mam dwie dziewczyny (7 lat i 11 miesięcy) i na szczęście
starsza świetnie bawi się z młodszą. Choć czasami też słyszę: mamo, nudzi mi
się!
Wtedy zazwyczaj rysujemy lub czytamy Harrego Pottera (o ile Halszka nam
pozwala, bo też baaardzo lubi czytac ;) ). A tak na marginesie, fascynacja
Harrym mnie zadziwiła. Ula budzi się z opowieściami o Harrym na ustach i
kładzie do łóżka ciągle o nim mówiąc. Mamy zwyczaj, że po przeczytanym tomie
(na razie dwa) wypożyczamy film. Wczoraj usłyszałam: "Mamo, jaki Harry ma
ładny uśmiech....." A niech mnie ;)
A wracając do tematu - zabawa w wyprawę bardzo mi się podoba. Muszę się
nauczyć pozwalać moim dziewczynom na odrobinę szaleństwa.
Dzięki za inspirację
Pozdrawiamy z Krakowa
Spring_, Ula (7 lat) i Halszka (11 miesięcy)
--
Moje aukcje:
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=181
906
|