Data: 2006-01-25 11:42:24
Temat: Re: nudzi si
Od: medea <e...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
gsk napisał(a):
> nie jestem ortodoksem
Nie chodzi mi o sam fakt podawania słodyczy, ale o to, że Twoja córka,
jak sama piszesz, najlepiej "nudę" zabija słodyczami. Moim zdaniem
wyjście na lody jako stały rytuał spędzania z Tobą czasu podtrzyma ten
niebezpieczny nawyk. Miłe chwile spędzone z Tobą będą się jej kojarzyły
ze spożywaniem słodyczy. Może gdybyście w ciągu tych 15 minut, które
możesz poświęcić tylko jej, małowały, rysowały, lepiły z plasteliny,
zbierały kwiatki na łące, szydełkowały, czy robiły cokolwiek innego (co
Ty akceptujesz jako dobre dla niej - bo przecież słodycze i oglądanie
bajek nie są u was w domu mile widziane, jak sama pisałaś), to tym
właśnie by się zajmowała Twoja córka w chwilach samotnej zabawy.
Pozdrawiam
Ewa
|