Data: 2006-02-07 19:53:47
Temat: Re: obowiązki dzieci w domu ...
Od: "Axel" <a...@p...niespamuj.com>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Nixe" <n...@f...peel> wrote in message news:dsamjr$5v6$1@news.mm.pl...
>W wiadomości <news:dsabfa$dcb$1@inews.gazeta.pl>
> A ja mam znacznie bardziej energooszczędny podgrzewacz przepływowy wody,
> niż zmywarkę.
Ale prad zuzywa, prawda? Wiec juz masz wiecej kosztow.
>> Wlasnie tak - to mozliwe w obu przypadkach.
> No jasne.
> Zwłaszcza to wysokie zużycie prądu i ceny środków czyszczących zależne
> są od mojego zrozumienia instrukcji.
Oczywiscie. Jesli wstawisz jedna szklanke do zmywarki, nasypiesz pol kilo
proszku i wlaczysz najdluzszy program z najwyzsza temperatura, to co,
zmywarka bedzie winna? (to przyklad, nie bierz tego tak do siebie ;-)
>> Moja zmywarka nie domywa, jesli sie ja zle napelni,
> A dlaczego nie chcesz jednak przyjąć do wiadomości, że "niektóre typy
> urządzeń tak mają" i już?
Chwila. To trzeba bylo napisac na poczatku, ze macie g..., a nie zmywarke i
wszystko byloby jasne.
A nie tlumaczyc, ze zmywarki sa be.
>> albo zle dobierze program (na przyklad).
> Trudno źle dobrać program, jeśli ma się jedynie dwa do wyboru.
Patrz wyzej. Moja ma 7 + jeszcze pare opcji przydatnych.
>> I nie przesadzajmy z tymi "drogimi" chemikaliami. Pudelko proszku,
>> pudelko soli i butelka nablyszczacza, razem jakies 50-60 zlotych
>> (raczej gorna polka, bo innych nie uzywam), wystarcza na 3 miesiace
>> codziennego zmywania (a nie zaluje proszku).
> Ja na trzy miesiące zmywania wydaję circa 10 zł, więc różnica jest chyba
> spora.
W % tak - bezwzglednie kwota ponizej zlotowki na zmywanie nie jest
oszalamiajaca. A zdecydowanie warta wielokrotnie wiecej, kiedy na przyklad
zamiast zmywac tone naczyn po imprezie, moge spokojnie dluzej pospac, a rano
zjesc sniadanie na czystym talerzu, nie patrzac na stos brudnych naczyn
(niedawno mielismy "duza" rocznice slubu i po raz kolejny docenilismy
zmywarke)
>> No, nie do konca, bo ta bez zlewu zaoszczedzila, a ta pierwsza
>> wyrzucila w bloto kupe kasy na nieuzywana zmywarke.
> Jest też opcja, że dostała ją w prezencie.
To tym bardziej przykre, ze ktos wydal kupe kasy, zeby dac byle co w
prezencie. Pewnie lepiej by sie kasa przydala.
A nie da sie sprzedac i dolozyc do czegos przyzwoitego, ew. wymienic na
szafke?
--
Axel
|