Data: 2006-02-08 09:05:22
Temat: Re: obowiązki dzieci w domu ...
Od: Elske <k...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Lozen napisał(a):
> Czy to powaznie az tak ogromny wysilek umyc dziecku kubeczek? Powaznie
> pytam. To lekko moze zajac 30 sekund, a przynajmniej satysfakcja jest,
> ze dziecku w brudnym sie nie podaje. Serio, ja nie chcialabym pic z
> tygodniowej szklanki, dlaczego mialabym dziecko uraczac takim nakazem?
> A teraz czytam tu u Ciebie o dzieciach pijacych z brudnych szklanek.
> Jezeli juz tak postepowo do przodu idziecie, to przemyslcie sobie
> chociaz to, ze za Piasta ludzie pili z czysciejszych kubkow, niz dzisiaj
> w XXI wieku Twoje dzieci, co?
>>> Pewnie. Niech pija z zaplesnialych kubeczkow. Plan mycia
>>> dzieciecych naczyn jest w sobote, od srody zostalo tylko pare dni,
>>> nic im nie zaszkodzi :/
> Powaznie? No zobacz, bo zdaje sie ze to _Twoje_ dzieci raz na tydzien
> maja myte kubki, nie moje.
>>> I tego kubeczka dzieci przy okazji nie mozesz wrzucic czesciej niz
>>> raz w tygodniu?
Się czepiłaś tych kubków ://// Mi też się nie zawsze chce umyć jak
dolewam sobie tego samego soku i moim dzieciom też. Brudasy z nas :-(((
--
Elske
*Ludwik XIV był samolubem. Twierdził, że Francja to ja.*
http://profiles.yahoo.com/elske_2003
|