Data: 2006-02-09 17:12:51
Temat: Re: obowiązki dzieci w domu ...
Od: "Marchewka" <M...@b...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "krys" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:dsfigv$mrc$1@inews.gazeta.pl...
> Sęe nie przejmuj, tylko jej tego noża nie zabieraj, jak już zechce Ci
> pomóc;-).
Nienienie, to nie tak. Córa chętnie mi pomaga w czym innym - załadunek
pralki, wspólne rozwieszanie prania, 'odkurzanie' mebli, 'układanie' płyt
itp. Do kuchni się nie pcha. Może dlatego, że i ja tam okazjonalnie
przebywam. ;-) Jakby się pchała, to bym jej dała jakieś zajęcie. Tylko ten
nóż jakoś mi do rączki 2-latki nie pasuje...
> Przy czym, weź poprawkę -" pokroiła" w tym wypadku nie
> znaczy, że to bedzie pokrojone tak, jak Ty to rozumiesz, z pieczarki to
> Ci raczej sieczka zostanie;-)
No, wiadomo... :-)
I.
|