Path: news-archive.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!newsfeed.pionier.net
.pl!news.astercity.net!news.aster.pl!not-for-mail
From: "UlaD" <u...@a...net>
Newsgroups: pl.soc.dzieci.starsze
References: <ds71pd$6k1$1@atlantis.news.tpi.pl> <dsador$frr$1@nemesis.news.tpi.pl>
<dsatgu$3om$1@proxy.provider.pl>
<43e92749$1$1472$f69f905@mamut2.aster.pl>
<j...@g...news.tpi.pl>
<dschti$nvi$1@atlantis.news.tpi.pl>
<j...@g...news.tpi.pl>
<dscj51$d6$1@atlantis.news.tpi.pl>
<j...@g...news.tpi.pl>
<dsfc7a$ktr$1@atlantis.news.tpi.pl>
<j...@g...news.tpi.pl>
<dsfs2q$a9s$1@atlantis.news.tpi.pl>
<j...@g...news.tpi.pl>
<43ebb153$0$1464$f69f905@mamut2.aster.pl>
<j...@g...news.tpi.pl>
<43ecc748$0$1468$f69f905@mamut2.aster.pl>
<j...@g...news.tpi.pl>
<43f0b455$0$1455$f69f905@mamut2.aster.pl>
<j...@g...news.tpi.pl>
<43f1caae$0$1451$f69f905@mamut2.aster.pl>
<j...@g...news.tpi.pl>
<43f1ed98$0$1472$f69f905@mamut2.aster.pl>
Subject: Re: obowiązki dzieci w domu ...
Date: Tue, 14 Feb 2006 17:57:13 +0100
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.00.2919.6700
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.00.2919.6700
X-Antivirus: avast! (VPS 0522-0, 2005-05-30), Outbound message
X-Antivirus-Status: Clean
Lines: 36
Message-ID: <43f20942$0$1448$f69f905@mamut2.aster.pl>
NNTP-Posting-Date: 14 Feb 2006 16:45:55 GMT
NNTP-Posting-Host: 10.78.18.7
X-Trace: 1139935555 mamut2.aster.pl 1448 10.78.18.7:1511
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.dzieci.starsze:11073
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Radek" <r...@z...net> napisał w wiadomości
news:43f1ed98$0$1472$f69f905@mamut2.aster.pl...
>
>
> Widzisz - powoli wspólnie dochodzimy do mojej tezy.
> W hipermarkecie, czy na ryneczku.
> W przetworzonych produktach, czy "świeżych".
> Zjadasz zawsze _to_samo_. Dorabianie sobie ideologii
> jak to w marketach to świństwa sprzedają
> jest naiwnością ludzi, którzy "wolą nie wiedzieć" :)
>
ALe nie widzisz, ze np. w takim Auchan czy Geancie jesli kupisz mieso, to
one po dwóch dniach dziwnie pachnie a po trzech ucieka, a juz np. w Makro,
gdzie zaopatruja sie przedsiebiorcy, po dwóch dobach w lodówce mieso jest
dalej swieze i pachnace? Ja nie robie jego analizy, tylko opisuje to co
widac (i czuc). I chyba nie jest zadna tajemnica, ze w tym pierwszym
przypadku, kiedy produkt jest na granicy przydatnosci, to sie mu zywotnosc
przedluza przerabiajac na pieczona karkówke itp. Mi tam zdarzylo sie naciac
na hipermarketowych produktach (mrozona ryba w której polowa wagi to woda,
zjelczale maslo - to nas szczególnie zrazilo, bo byly to duze zakupy przed
swietami, szybko psujace sie mieso itp.), co oczywiscie nie wyklucza
naciecia sie na tym bazarku. Co do owoców i warzyw - z mojego doswiadczenia
wynika, ze kazdy produkt rolny, zeby jako tako wygladac i nie miec robali,
musi byc i nawozony i pryskany. Problem w tym, zeby rolnik byl na tyle
uczciwy, ze nie przesadzi z nawozami, odczeka odpowiednio dlugo, zanim
popryskane owoce sprzeda itp. I moi znajomi rolnicy tak robia, nie sortuja
owoców na te dla rodziny i te dla innych. No, moze te ladniejsze (czyli
teoretycznie bardziej pedzone, tak?) dostaje rodzina. Wiec widocznie mozna
byc równiez uczciwym i zarabiac.
Pozdrawiam - Ula
|