Data: 2006-02-11 21:20:57
Temat: Re: odpowiedzialność zbiorowa
Od: "kolorowa" <v...@a...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Nixe" napisała
>> I jeszcze jedno pytanie, czy Waszym zdaniem w przypadku, gdy dziecko
>> coś zbroiło, a nikt nie wie, kto - powinno się przyznać nauczycielowi
>> do tego, wiedząć, że poniesie karę? Czy może się nie przyznawać? Do
>> czego byście swoje dzieci skłaniali?
>
> Bezwarunkowo do przyznania się do winy.
Teoretycznie to ja się z Wami zgadzam. Rzecz w tym, że to akurat zagadnienie
dotyczy mojej bardzo wczesnej młodości. Zbiorowo trochę nabroiliśmy, ale
byłam jedyną osobą (na dwanaście), która się przyznała i poniosła tego
konsekwencje. Z tego, co pamiętam nikt nie miał żadnych wątpliwości co do
swojego postępowania. Ktoś tam nawet sobie ze mnie ubaw zrobił. Trochę wtedy
zgłupiałam.
Powiedzcie mi więc, jak wygląda praktyka. Narazilibyście na to swoje dzieci?
Małgosia
|