Data: 2009-03-17 12:18:09
Temat: Re: odwiedziny sympatii, czyli gość w dom - Bóg wi po co ;-)
Od: Bbjk <b...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Qrczak pisze:
> Do syna/córki na weekend przyjeżdża dziewczyna/chłopak. To pierwsza wizyta.
> Co mają a czego nie mają robić rodzice, żeby nie odstraszyć
> (przynajmniej od razu)?
Normalnie się zachowywać. Tak, jakby przyszedł kolejny kolega/koleżanka,
co to się przewijają nieraz przez dom. Nie starać się zbytnio, cokolwiek
to znaczy. Nie przepytywać, nie "sondować delikatnie" w żadnej
dziedzinie, nie przebierać się za "panią domu", jeśli nie jesteś qrą
domową, ani nie szokować młodzieżowatością, jeśli już skończyłaś 30
wiosenek. Być, jaka jesteś na co dzień. Absolutnie nie strofować Dziecka
przy sympatii, nie wspominać "śmiesznych wydarzeń" z wczesnego
dzieciństwa, ani późniejszych wpadek, ew. uzgodnić z Dzieckiem
pokazywanie zdjęć owego jako rozkosznego golaska na nocniczku lub
niedźwiedziej skórze.
Zrobić dobre, ale normalne jedzenie, bez dziwactw i popisów - kto, jak
kto, ale Ty to wiesz na pewno. Jakiś smaczny, prosty placek, drożdżowy,
czy w tym stylu.
--
starszy instr. BBjk
:)
|