Data: 2009-03-17 21:00:57
Temat: Re: odwiedziny sympatii, czyli gość w dom - Bóg wi po co ;-)
Od: Paulinka <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Qrczak pisze:
> Do syna/córki na weekend przyjeżdża dziewczyna/chłopak. To pierwsza wizyta.
> Co mają a czego nie mają robić rodzice, żeby nie odstraszyć
> (przynajmniej od razu)?
Jak przyjezdna/y jest mocno zakochany to raczej nic nie odstraszy. No
chyba, że otworzysz drzwi z petem w ustach, w wałkach na głowie, a na
ramieniu będzie siedział jakiś młody członek rodziny, a potem pojawi się
pan mąż w koszulce na ramiączkach, z wydostającym brzuchem i do
przyjezdnego zaordynuje 'młody skocz po piwo' ;)
--
Paulinka
|