Data: 2003-06-11 08:17:04
Temat: Re: on kocha inna, ale mnie tez
Od: "boniedydy" <b...@z...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Nixe" <n...@i...pl> napisał w wiadomości news:
> Nie i zauważyłam, że ludzie, którzy coś tam przeszli, takich opinii nie
> wydają. Dzielą się swoim doświadczeniem, pomysłami, podtrzymują na duchu
(lub
> nie), dają jakieś rady, ale nie zauważyłam dotąd, by z lekkością wydawali
> jakieś sądy.
Czasami lepiej wydać jakiś sąd, niż nie nazywać rzeczy po imieniu. W kazdym
razie terapia w wielu wypadkach polega na nazwaniu po imieniu tego, co
robili nam najbliżsi, i na wyrażeniu wszystkich swoich związanych z tym
najgorszych i najtrudniejszych do zniesienia - i dlatego zakłamywanych i
wypieranych - uczuć.
boniedydy
|