Data: 2003-06-13 08:30:09
Temat: Re: on kocha inna, ale mnie tez
Od: "Ewa Ressel" <r...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Nixe" <n...@i...pl> napisał w wiadomości
news:bc970f$714$1@news.onet.pl...
> Ewa Ressel tak oto pisze:
>
> :: Masz całkowitą rację - co więcej, nawet jeśli przeżyli coś podobnego,
> :: doradzać nie powinni, bo to przecież inna sytuacja, inni ludzie, inne
> :: emocje - każde przeżycie jest jedyne w swoim rodzaju.
>
> Och pewnie. Czyli np. na psd to rodzice dzieci zdrowych, nie mających
pojęcia
> o alergii powinni udzielać pomocy rodzicom dzieci alergicznych, natomiast
> rodzice dzieci alergicznych, którzy mają za sobą rozwiązane problemy nie
> powinni w ogóle zabierać głosu, bo to przecież inne sytuacje, inne dzieci,
> inne objawy - każda choroba jest jedyna w swoim rodzaju.
Kompletnie nie o to mi chodzi - raczej sprowadzam Twoje zastrzeżenia
("pokażcie mi swoje dyplomy z psychologii") do absurdu. To specyfika grup
dyskusyjnych - posyłając na nią osobisty post, należy zdać sobie sprawę z
konsekwencji - a zwłaszcza tego, że odpisze KAŻDY, KTO BĘDZIE CHCIAŁ.
Niezależnie od tego, czy będzie miał coś mądrego do powiedzenia, czy w ogóle
będzie miał coć do powiedzenia, czy akurat będzie się nudził w robocie lub
między praniem a gotowaniem. Oczywiście zainteresowany tego czytać nie musi,
ale buzi nikomu nie zamknie - jego życie nagle stanie się własnością
kilkudziesięciu, a jak wątek chwyci to i kilkuset osób. A rozważanie
kwestii, czy uczestnicy grupy powinni, czy nie powinni doradzać, nie ma
sensu, bo i tak BĘDĄ.
A tak BTW uważam, że dzielenie się naprawdę poważnymi problemami osobistymi
na newsach to pomyłka. Ten wątek dobitnie o tym świadczy - Agati podzieliła
się z nami tym, co najintymniejsze, a skończyło się na ogólnej pyskówce
(standard), (po)życiu Słockich (j.w.) oraz "przyjaciołach" (nowość)*
ER
* Nazwę daję w cudzysłowie, bo skądinąd (a konkretnie z psd) wiem (?), że
brzmi inaczej - swoją drogą emocje otaczające tę listę mailingową zadziwiają
mnie niepomiernie.
|