Data: 2005-08-02 13:58:34
Temat: Re: osiedlowe dzieciaki
Od: "Iwon\(k\)a" <i...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Ewa Ressel" <r...@g...pl> wrote in message
news:dcn6f8$as3$1@inews.gazeta.pl...
>> na pewno sie nie mozesz dziwic, bo dla Ciebie, wystaczy, iz
>> twoja corka powie, iz kogos nie lubi i sprawa jest zalatwiona.
>> ja jednak dziecko swoje wychowyje inaczej. I jesli corka nie lubi
>> kogos bo ten jest "rudy"
>
>
> A jeśli córka przyjdzie i powie, że lubi tę koleżankę, bo ma piękne rude
> włosy, wytłumaczysz jej, że obiektywnie rzecz biorąc, nie ma za co jej
> lubić,
> prawda?
nie wiem co bym powiedziala, bo prawdopodobnie dzieci mojemu
wychowaniu, corka nie lubi za kolor wlosow, najwyzej moze sie jej
podobac tenze. wiec do tej pory nigdy z takim tekstem do mnie
nie przyszla.
>
>
> to ja uwazam, iz ten powod (obiektywnie)
>> nie jest powodem do nielubienia.
>
>
> Masz gdzieś spis tych obiektywnych kryteriów? Kto je ustala?
masz dzieci? chyba tak. wiec wychowujesz je wg pewnych
kryteriow, jesli sobie odpowiedz, kto jest ich autorem, to
i odpowiesz sobie na to pytanie.
>
>
>>
>> Kazałabyś bawić się z nią? W imię czego?
>>
>> mysle, ze gdybym wytlumaczyla corce, iz powinna wlaczyc
>> ta osobe do grupy,
>
>
> A gdyby córka mimo wszystko dalej się upierała?
to dalej bym jej tlumaczyla.
> a jesli nawet dziecko
>> ma rude wlosy, to trzeba mu dac szanse i pokazac tym dzieciom, ze
>> to nie ma znaczenia, i moze sie ona okazac dobrym kompanem do zabawy.
>
>
> Może - ale nie musi. Dzieci spróbowały (pod okiem mamy), nie wyszło. Czego
> jeszcze trzeba?
trudno mi powiedziec, bo calej sytuacji nie znam.
>
>
>> >>> Zgroza. To przykre, że nie dajesz swojemu dziecku szansy na
>> >>> samodzielną ocenę znajomości.
>> >
>> >> daje, jak najbardziej. jednak nie pozwole zeby kogos nielubilo bo
>> >> ten np ma okluary, jest rudy, jest czarny czy nie umie angielskiego.
>
>
> "Nie pozwolisz"? Bo co?
"bo co"??
iwon(k)a
|