Data: 2005-01-10 13:13:04
Temat: Re: panele przy drzwiach wejsciowych
Od: "Jarek P." <jarek.p@spam_jest_beee_gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Sierp" <s...@s...sierp.net> wrote in message
news:20050110084031.7c4c4cdb.sierpNO@spam.sierp.net.
..
> nie zrozumielismy sie
> w jednym pomieszczeniu panele, w drugim terakota
Kurcze, dałbym sobie głowę uciąć, że jak odpowiadałem na post, jedno z
pierwszyc zdjęć przedstawiało przejście między pokojami panele/panele
zrobione jednym ciągiem. Zdawało mi się? :-(
> chodzi mi o to co jest na zdjeciu http://sierp.net/1.jpg w centrum
> zdjecia, czyli o przestrzen miedzy panelami a futryna drewniana (nie
miedzy
> panelami a terakotą, czy miedzy panelami a sciana)
>
> widywalem u ludzi wykonczenie na styk i zastanawiam sie, czy to jest
> prawidlowe
Jasne, poruszyłem temat na końcu tamtego postu. Robienie tego na styk
nie jest poprawnie, tam musi być luz, który potem można zamaskować
albo dokładnie dociętym i wciśniętym w dziurę kawałkiem korka
technicznego, albo (IMO ładniej) zaszpachlować drewnopodobną
elastyczną szpachlą akrylową w kolorze dopasowanym do paneli. A i
dobrze tego nie robic zaraz po ułożeniu paneli, tylko dać im czas
(min. tydzień) na zaaklimatyzowanie się, bo ta szpachla mimo że
elastyczna, przeniesie jedynie niewielkie ruchy.
Pozatym takie miejsca się maksymalnie zasłania listwą przypodłogową. W
omawianym miejscu (fot. 1) załóżmy, że drzwi są od strony terakoty,
wtedy tam listwę prowadzimy po ścianie aż do zetknięcia jej czoła z
futryną (tu po tamtej stronie jest zrobiony na styk gres, więc jeśli
drzwi są tam, to wogóle byłoby pięknie), natomiast od strony paneli
listwę wyprowadzamy przed futrynę i normalnie jak na narożniku ściany
skręcamy nią aż do styku z zamkniętymi drzwiami. Oczywiście listwa
musi być podcięta tak jak układa się futryna, nie wiem, czy rozumiesz,
co mam na myśli, bo rysować tego w asciiarcie trochę się boję.
J.
|