Data: 2003-04-16 08:41:50
Temat: Re: pewna taka wątpliwość natury obyczajowo-kosmetyc
Od: "Kvenmadur" <k...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Ale chodzi o zasade. Dajac pieniadze za usluge ani mysle dodawac czegos
> ekstra za to samo.
> Naprawde budzi to we mnie niesmak, pewnie jestem niereformowalnym
mlotkiem,
> ale trudno:)
>
> Kaska
Ja tez nie daję napiwków. Wcale. Wychodzę z założenia, że cena usługi (tak
jak i tego mleka w sklepie) jest skalkulowana tak, że jest w niej i
wynagrodzenie dla usługodawcy i cena produktów, i cena prądu i wody i czego
tam jeszcze co zostało użyte. Dawanie extra kasy za coś takiego kojarzy mi
się wyłącznie z karmieniem obiadami panów którym płacisz za pomalowanie
mieszkania. Oni też mają w cenie koszt bułek, które przyniosą sobie na
drugie śniadanie.
Równie niereformowalna Magda
|