Użytkownik "toksol" <a...@w...pdi.net> napisał w wiadomości
news:i_Ob5.3279$pD2.67401@news.tpnet.pl...
>
> Użytkownik prezes <p...@i...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> napisał:bPMb5.3032$p...@n...tpnet.pl...

> > Popieram !!! Proponuje jeszcze
> > - wprowadzic do kioskow domowe zestawy do trepanacji czaszki
> > - leki wystawic w automatach (takich jak na prezerwatywy) - w koncu
> "kazden
> > se dobierze proszki " : rozowe na gardlo, zolte na hemoroidy , jesli sie
> > gosc pomyli - jego problem ;-)
>
> A i owszem, czemu nie?

A
> Ja nie wnioskuje skasowania lekarzy, tylko
> dobrowolnosc pacjentow w korzystaniu z ich uslug. Zechce kto sie leczyc
> sam, to co lekarzowi do tego?

No i nikt nie zmusza. Przeciez mozesz isc do bioenergoterapeuty, na
akupunkture, na "seans rezonansu macierzy komorkowej" (czy jakos tak) albo
jesc leki homeopatyczne. Te metody leczenia (NIE OCENIAM ICH - jesli
komukolwiek pomagaja to chwala im) sa dostepne i legalne - wybor nalezy do
pacjenta.

> Dlaczego ktos ma mnie przymuszac do chodzenia
> do lekarza, przez zabranianie mi dostepu do lekarstw.

Z powodow ktore podalem wyzej - albo wybierasz metody alternatywne albo
decydujesz sie na medycyne konwencjonalna z wszystkimi jej urokami i wadami.
Nie mozna MIEC ciastka i ZJESC ciasteczko. Inna droga : to byc na tyle
madrym ,inteligentnym , powazanym i cenionym aby inni bezdyskusyjnie uznali
nasze poglady i wprowadzili zmiany (drugs forr all !!!), albo wrecz
przeciwnie - dostac sie do Sejmu ;-))) itd...

> dyskusja jest nie o dyplomach tylko o receptach

Posrednio - jest .Lek jest czescia (czesto zasadnicza) procesu leczenia, tak
sie sklada ze nie mozna tego rozdzielic, czy to Ci sie podoba czy nie

> Ty myslisz ze w wiekszosci zawodow faceci nie uwazaja ze zbawiaja
ludzkosc?
> Ze tak mysla tylko lekarze?

Wiesz, takie przeswiadczenia maja nawet w psychiatrii swoja nazwe.;-).. Jak
na razie nie zaobserwowalem takich objawow u siebie


(ciach reszta bzdetow - nie warto dyskutowac o wyzszosci Swiat Wielkanocnych
na Swietami Bozego Narodzenia - a w takim kierunku dryfujesz)

*plonk łornig No1*