Data: 2002-02-11 19:12:55
Temat: Re: poledwica po angielsku i na zimno
Od: "Ewa \(siostra Ani\) N." <n...@y...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
<a...@p...onet.pl> a écrit dans le message news:
2...@n...onet.pl...
> Cześć, wymysliłam sobie poledwice po angielsku - taką pieczeń podawana na
zimno
> wsrod zakąsek. Marynate wymyśle sobie sama, ale czy możecie mi poradzić
jak
> długo to piec, aby było upieczone dookoła i slicznie rózowo-surowe (nawet
nie
> specjalnie krwiste) w środku - i w jakiej temperaturze? Myśle o około
200oC i
> czasie ok. 30 minut, ale czy ktoś doświadczony mogłby mnie skorygować?
>
Trzeba liczyc 15-20 minut na pol kilo poledwicy. No i nie kroic goracego
miesa, ale odstawic dobre 10 minut conajmniej. Tata "surowizna" sie
rownomiernie w tym czasie rozklada.
ps. Ja bym poledwicy nie marynowala, bo mieso szlachetne. Dobra jest z
wbitymi strzalkami czosnku, jezeli lubisz.
Ewcia
--
Niesz !
|