Użytkownik "Asia Slocka" <a...@p...onet.pl> napisał

> > Dla mnie też jest niepoważne stwierdzenie, że kobieta najlepiej
odnajduje
> > się w domu ... jako żona i matka.

> A jeżeli tak faktycznie jest?

Jeśli tak jest dla konkretnej kobiety ... to sprawa jest jasna i ja tego nie
podważam - niechże ona się spełnia jako żona i matka.
Ja wiem, że taka nie jestem więc powyższe stwierdzenie dla mnie
(personalnie) jest nieprawdziwe.


> > Ja (MOLNARka) nie chcę siedzieć w domu (z dziećmi czy bez) bo źle się z
> >tym czuję.

> A co zrobisz jeśli dzieci będą bardzo Cię prosiły? Wiem że to
> hipotetyczna sytuacja i wiele może się zmienić, ale na tę chwilę?

Asiu ... aktualnie, na tę chwilę to chcę być z dzieckiem około 1 roku a
póżniej wrócić do pracy.
Takie roczne dziecko nie będzie mnie "prosiło" ;-)

A później ... jak już będą starsze to : a) przyzwyczają się do takiej a nie
innej sytuacji domowej; b) wytłumaczę im swoją decyzję ; c) zmienię zdanię i
pokajam się na grupie za głupoty dzić wypisywane ;-)))

Na dzień dzisiejszy - ja (MOLNARka) nie chcę siedzieć w domu.

Pozdrówka
MOLNARka