Strona główna Grupy pl.soc.rodzina pracująca/ niepracująca mama Re: pracująca/ niepracująca mama

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: pracująca/ niepracująca mama

« poprzedni post następny post »
Data: 2002-05-13 19:48:53
Temat: Re: pracująca/ niepracująca mama
Od: "Maja Krężel" <o...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki

"MOLNARka" napisała

> Jeśli zostaję w domu z dziećmi (a nie idę do pracy zarobkowej) to zajmuję
> się dziećmi i domem i ewentualnie w wolnym czasie jeszcze jakimś hobby.
> I nawet jeśli jeszcze (wymienie z hobby) jest 1/17 etatu w mojej starej
> firmie i nawet jeśli nie tracę kontaktu z moimi zawodowymi
> zainteresowaniami ... to _dla_mnie_ jest za mało !

No to rozumiem. Sądziłam jednak, że, gdybyś w jakiś sposób była zmuszona
przez życie do pozostania w domu z dzieckiem dłużej niż rok (choroba,
niespodziewana wpadka tuż po pierwszym dziecku, a potem jeszcze jedna ;-), to
uschłabyś z nudów, bo nie potrafiłabyś sobie znaleźć żadnego zajęcia.

Aaaa, a co będzie na emeryturze? Nie pogryziesz ścian? ;-))

> Jak przyjdą dzieci ... to chciałaby ( w baaardzo dużym uproszczeniu) włożyć
> je między hobby :-)))))))

Mam nadzieję, że faktycznie masz na myśli baaaaardzo duże uproszczenie :-)

> Jak spadłam z huśtawki i rozbiłam sobie głowę to nie leciałam z
> nieprzytomną histerią do domu żeby mam się tym zajęła ale założyłam sobie
> baaardzo prowizoryczny opatrunek i zadzwoniłam po znajomą lekarkę.
> Jakby mama była w domu ... zdałabym się na nią .... a tak - umiem
> bandażować sobie głowę ;-)))

Jest w tym sporo prawdy, ale ja z racji tego, że byłam w domu sama, to na
dwór mogłam wychodzić dopiero wtedy, gdy rodzice przyszli z pracy :-(( Suma
summarum wychodziło na to samo. Wszelkie wypadki (nieliczne na szczęście)
zdarzały się, gdy staruszkowie byli w domu. Ale mimo tego kaleką życiową nie
jestem. Bandażowania głowy nauczyłam się na PO ;-)

> > Nie każde. Ja zwracałam i zazdrościłam dzieciom, które to miały.

> A ja nie zazdrościłam ;-) Tylko czego to dowodzi ? Chyba tylko tego, że
> dzieci są inne.

No toż właśnie to miałam na myśli. Ty napisałaś, że dzieci nie zazdroszczą, a
ja sprecyzowałam, że nie każde :-)

> Ja miałam więcej luzu niż te dzieci ... więc w dużej części to one mi
> zazdrościły ;-)

I znów nie ma reguły. Ja luzu nie miałam, bo jak wspomniałam, po lekcjach szł
am do świetlicy, a w późniejszych latach prosto do domku, albo do koleżanki.
Raz tylko wyrwałam się po szkole na ślizgawkę i wróciłam grubo po 19:00
(miałam 8 czy 9 lat) i to był ostatni raz, kiedy sobie na to pozwoliłam ;-))

> A ja jadłam obiady w szkole razem z dużą grupą dzieci co nas bardzo
> zbliżało

Ja też początkowo jadałam takie obiady, ale po kilku problemach trawiennych,
przestałam. Jedzonko z naszej stołówki było raczej dla "koneserów" ;-)).

> Poza tym nauczyłam się robić sobie sama kanapki albo gotować parówki czy
> jajka.

Ja też umiałam robić te rzeczy, ale serce mnie bolało, gdy czasem po lekcjach
szłam do koleżanki, a tam ciepła zupka, drugie danie i jeszcze deser na
koniec.

> To jak sobie dziecko poradzi zależy od jego charakteru.
> Mnie to na pewno bardzo wzmocniło.

Mnie w jakiś sposób też, ale IMHO za zbyt wielką cenę. Po prostu ciągle
czułam się sama jak pies. Potem się do tego przyzwyczaiłam i nawet zaczęło mi
się to podobać, ale gdybym miała cofnąć czas, to bardzo chciałabym, żeby moja
mama była ze mną w domu przez te pierwsze lata szkoły.

> Właśnie chciałam powiedzieć, że Ci moi tak się strasznie w tych hobby
> zapamiętali, że strach :-)

No to nie rozumiem w czym problem :-) Mają hobby, nie muszą pracować -
ludzie! żyć nie umierać!!

> Wszystkie skrajności są ... niepoważne ;-(
> Dla mnie też jest niepoważne stwierdzenie, że kobieta najlepiej odnajduje
> się w domu ... jako żona i matka.

A jeśli się odnajduje? :-)
W zasadzie tośmy trochę zeszły z tematu i dyskusja przybrała formę "Co jest
lepsze dla kobiety - praca czy siedzenie z dziećmi", a pytanie brzmiało "Co
jest lepsze dla dziecka". Na pytani epierwsze - nie ma jednoznacznej
odpowiedzi, to jest jasne. Na pytanie drugie moja odpowiedź brzmi - to
zależy od tego, jak kobieta podejdzie do swojej sytuacji - może być cudowna
matka pracująca i fatalna mama domowa, może być też na odwrót. Po prostu nie
należy przeginać w żadną stronę, czyli albo siedzieć z dziećmi do bólu,
niczego nie robić dla siebie i nadawać do końca życia, że "tyle dla ciebie
poświęciłam, a ty taki owaki", ale też nie pracować 24/24 i swoje dzieci
oglądać tylko na zdjęciu w portfelu.

> Ja (MOLNARka) nie chcę siedzieć w domu (z dziećmi czy bez) bo źle się z tym
> czuję.
> A Wy (koleżanki i koledzy) róbcie sobie co chcecie ;-)

A my póki możemy i stać nas na to (zaraz usłyszę, jaki to ja pasożyt
społeczny ;-) to siedzimy. A co będzie za 2-3-5 lat ... to się okaże za 2-3-5
lat :-))
--
Pozdrawiam
Maja


 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
14.05 tweety
14.05 Martuszka
13.05 Agnieszka Król
14.05 Maja Krężel
14.05 Katarzyna Kulpa
14.05 Maja Krężel
14.05 Katarzyna Kulpa
15.05 tweety
15.05 tweety
15.05 tweety
15.05 Dorunia
15.05 Maja Krężel
15.05 Maja Krężel
15.05 Maja Krężel
15.05 Maja Krężel
"Nie będziesz cudzołożył."
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Analiza wyborcza
Deklaracja polityczna - Kukiz'15
Zbrodnie w majestacie prawa
Byle tylko do jesieni i wszystko się zmieni
Zjazd woJOWników
Re: Circuit Court PREDATOR Judge James J. Lombardi
Coś się komuś pomyliło.
Prymitywne Piractwo Prawne
Czy opiekunka dziecięca to dobry zawód?
Rusza rzadowy projekt "Heart" na swoim, wszystkim zostanie zabrane
NOWY: 2025-12-07 Algorytmy - komentarz [po lekturze ks.]
"Młodzieżowe Słowo Roku 2025 - głosowanie", ale bez podania znaczeń tych neologizmów
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
Reżim Talibów w Afganistanie zakazał kobietom: pracy w większości zawodów, studiowania, nauki w szkołach średnich i podstawowych!!!
Edukuję się jak używać Thunderbirda
NOWY: 2025-09-29 Alg., Strukt. Danych i Tech. Prog. - komentarz.pdf
Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Kol. sukces po polsku: polscy naukowcy przywracają życie morskim roślinom
Tak działa edukacja Putina. Już przedszkolaki śpiewają, że są gotowe skonać w boju
Medycyna - czy jej potrzebujemy?
Atak na [argentyńskie - przyp. JMJ] badaczki, które zbadały szczepionki na COVID-19
Xi Jinping: ,,Prognozy mówią, że w tym stuleciu istnieje szansa dożycia 150 lat"
Zbrodnia 3 Maja
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem