Data: 2002-05-14 16:13:46
Temat: Re: pracująca/ niepracująca mama
Od: k...@k...net (Katarzyna Kulpa)
Pokaż wszystkie nagłówki
On Mon, 13 May 2002 13:33:30 +0200, Martuszka <m...@g...pl> wrote:
[...]
: Poza tym, dziecko rośnie, zmieniają się problemy i mamie, która pozostaje
: aktywna zawodowo i jest "wśród ludzi" łatwiej będzie zrozumieć problemy dz
: iecka związane z wyborem szkoły, życiowe dylematy, relacje w grupie ludzi,
: ambicje etc. potem problemy zawodowe, będzie po prostu miała doświadczenie
: na tych polach. Dzieciom, których mamy zajmują się tylko domem jest to od
: ebrane/ ograniczone.
[...]
uwazam, ze to, co powyzej to zdecydowanie najsilniejsze argumenty za
aktywnoscia zawodowa mamy. moja mama, niepracujaca od urodzenia dziecka
(czyli mnie) nie ogarnia w ogole problemow zwiazanych wlasnie ze stosunkami
w pracy, w grupie, kariera, sytuacja na rynku pracy, w ogole sytuacja
ekonomiczna. nie byla w stanie przekazac mi zadnych swoich doswiadczen na
tym polu. ponadto w pracy spotykamy sie przymusowo z mnostwem ludzi -
roznych ludzi, z ich postawami, pogladami, roznymi decyzjami i to daje
zupelnie inny obraz swiata, niz w przypadku osob spotykajacych sie najwyzej
z rodzina i kilkoma dobranymi przyjaciolmi.
przy tym wcale nie uwazam, ze kariera jest jedynie sluszna zyciowa droga,
mozna zajac sie zupelnie czym innym i zyc szczesliwie, ale bedac
odpowiedzialnym za wychowanie dziecka lepiej pokazac mu z tego swiata jak
najwiecej.
kasica
--
"he that breaks the thing to find out what it is has left the path of
wisdom"
|