Data: 2012-09-22 16:50:06
Temat: Re: [prasa] Margaryny
Od: medea <x...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2012-09-22 12:39, Qrczak pisze:
>
> Tu też. Na takie okazje (rzadkie, bo akurat szwedzki stół to jest w
> lodówce, a każdy sobie wyciąga z niej, co chce zjeść) po prostu
> odkrawam przewidziany do zużycia kawałek masła.
> A i tak najbardziej lubię właśnie twarde zimne masło prosto z lodówki.
> Takie mogę jeść nawet samo, bez dodatków.
Samego to nie, ale na świeżym chlebie świeże masełko - pycha. I też wolę
zimne od takiego zupełnie rozciapcianego.
Ewa
|