Data: 2008-05-17 11:11:50
Temat: Re: prezent z okazji komunii
Od: "Iwon(K)a" <i...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
siwa:
> > napisałem, że życzeniem obdarowanej ma być kasa.
>
> Ja bym się popluła ze śmiechu obdarowywanej w buzieńkę i odparła:
> drogie dziecko, KASĘ to mogę dać Twoim rodzicom na posag dla Ciebie.
> A Ty możesz dostać encyklopedię, mp3 albo rolki.
chyba raczej to Ty byc wszyla na wiekszego chama.... sorki, ale co zlego
widzisz w daniu kasy o rownej wartosci tego co bys Ty kupila? chyba celem
obdarowujacego jest zadowolenie obdarowanego, i malo przyjemnym jest dostac
biblie ktora bedzie stala zakurzona, czy encyklopedie ktora sie ma, albo sie
korzysta z internetowej tylko...w koncu prezent to nie "odwalenie roboty,
kupie Ci co mi sie podoba i masz sie cieszyc..". No chyba, ze wlasnie tak
traktujesz prezenty dla kogos.
>
> Jak słowo daję, tym bachorom to się we łbach poprzewracało.
Ludzie puknijcie sie w czolko, i nie przymierzajcie kasy do milionow, tylko do
czegos bardziej uzytecznego niz prezent, ktory bedzie zupelnei nieprzydatny,
Bo to nie odbarowany ma odprawic panszczyzne, nie o to chyba chodzi w
prezencie...
i.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|