Data: 2005-09-27 18:13:35
Temat: Re: problem małżeński
Od: "Iwon\(k\)a" <i...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Eulalka" <e...@l...net.pl> wrote in message
news:dhbvc5$rhp$1@theone.laczpol.net.pl...
> Płaczący facet wzbudza we mnie mega-uczucia macierzyńskie - spieprzam
> wtedy gdzie pieprz rośnie, bo jak raz nie spieprzyłam, to miałam potem
> parę lat spieprzonych ;)
> Nie mam nic przeciwko temu, by facet uronił łzę, ale mazgajenie się w
> stylu - co teraz będzie, nie możesz mi tego zrobić, ja Cię kocham, a Ty
> taka be jesteś naprawdę budzi już we mnie tylko niesmak.
> Widać lubię macho. Dla higieny psychicznej. Własnej.
jak widac masz gleboki uraz psychiczny :)
iwon(k)a
|