Data: 2005-09-27 17:26:28
Temat: Re: problem małżeński
Od: Eulalka <e...@l...net.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Iwon(k)a napisał(a):
> widac lubisz macho facetow. uwazam, iz kazdy ma sie prawo mazgaic
> w chwili kiedy go ta chwila emocjonalnie przerasta. nawet facet.
> nie popieram po prostu stiwrdzenia "prawdziwi faceci nie placza".
> poplacze to tym lepiej dla niego.
Płaczący facet wzbudza we mnie mega-uczucia macierzyńskie - spieprzam
wtedy gdzie pieprz rośnie, bo jak raz nie spieprzyłam, to miałam potem
parę lat spieprzonych ;)
Nie mam nic przeciwko temu, by facet uronił łzę, ale mazgajenie się w
stylu - co teraz będzie, nie możesz mi tego zrobić, ja Cię kocham, a Ty
taka be jesteś naprawdę budzi już we mnie tylko niesmak.
Widać lubię macho. Dla higieny psychicznej. Własnej.
Eulalka
|