Data: 2008-11-03 11:05:38
Temat: Re: problem siedmiolatka
Od: "złośliwa" <n...@u...to.interia.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "M&C" <c...@C...pl> napisał
| złośliwa pisze:
|
| > | Wtedy przeczytaj jeszcze raz, co napisała Marzena :)
| > |
| > no sorry - mnie takie rotacje nie przekonują.
| > Wręcz przeciwnie, może dojść do tego że pani non stop przesadzając owo
| > dziecko spowoduje trwała niechęć ze strony reszty klasy.
| >
|
| Lepsze jest odizolowanie na stałe bez szansy na poprawę? Dzieciak już
| siedzi samo od dwóch miesięcy.
|
ale co Ty się tak zaperzasz, jeśli jest nieparzysta liczba uczniów w klasie
to zawsze jedno będzie "odinzolowane". IMHO - to nie jest problem samego
siedzenia w ławce ( może to być pierwsza ławka ) tylko tego czy dziecko
potrafi się zintegrować z klasą poza ławką czy nie. Jeśli nawet siądzie z
koleżanką która tego dziecka nie polubi to i tak się problem nie rozwiąże.
--
Kasia + Weronika (7-latka)
gg 181718
http://www.weronika.ckj.edu.pl/szkola/index.html
|