Data: 2008-11-03 11:10:38
Temat: Re: problem siedmiolatka
Od: "MONI|<A" <moni|<...@p...wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Jutro idę z córką do psychiatry dziecięcego, żeby "zobaczył" i bliżej sie
> przyjrzał jej osobie.
> A w środe pójdę na konsultację do Pani......
> Pociesza mnie ten fakt o którym piszesz ona mówi zawsze, że czegoś się boi
> i nie dusi tego w sobie.
> Jolka
u moich dziewczyn w przedszkolu psycholog po pogadance z rodzicami, przed
rozmową z dzieckiem przychodził na zajęcia i obserwował zachowanie dziecka
podczas zajęć, zabawy z rówiesnikami, później dziecko było zapraszane na
pogadankę z psychologiem, później ponownie psycholog rozmawiał z rodzicami,
może w tym wypadku tez jest to mozliwe. Psycholog bedzie mógł sam ocenic w
czym problem.
Porozmawiac z Panią nauczycielką też warto, może otworzysz jej oczy na pewne
sprawy i wymysli jakieś inne rozwiązanie,
Trzymam kciuki za szybkie i pozytywne rozwiązanie problemu
Monika
|