Data: 2008-11-03 16:58:45
Temat: Re: problem siedmiolatka
Od: " Iwon(K)a" <i...@N...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
waruga_e <w...@o...pl> napisał(a):
> Dnia Mon, 3 Nov 2008 16:00:59 +0000 (UTC), Iwon(K)a napisał(a):
>
> > Mama napisala tez, ze pani sie nie daje przekonac
>
> Czegoś nie doczytałam?? Nie widzę nic o rozmowie i przekonywaniu pani.
> Rozmowa z panią to ma się dopiero odbyć.
pierwszy post
"Co mam zrobić aby przekonać Panią do tego, że dla siedmiolatka siedzenie
samemu w ławce to skazanie na alienację......:(??"
zrozumialam to, ze byl ajuz kiedys taka rozmowai pani byla nieugieta. Moze i
nastepna tez sie ma odbyc.
> Ja bym poszła z pytaniami o to jak pani widzi dziecko na tle klasy, właśnie
> o relacje koleżeńskie podczas zajęć ruchowych plastycznych, przerw, wyjść.
> Wyjaśniła to co mnie niepokoi, że dziecko czuje się wyobcowane i czy pani
> to zauważyła, jeśli tak, to jakie ma na to pomysły, albo co zrobiła w tym
> kierunku. A jeśli nie zauważyła, albo ma inne spostrzeżenia to niech się
> nimi podzieli z rodzicem.
> Wtedy się okaże czy z panią można się jakoś porozumieć, bo tak to my sobie
> gdybamy i gdybamy.
gdybamy bo znamy tylko jedna strone medalu.
i.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|