Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: "Agata" <a...@g...pl>
Newsgroups: pl.sci.medycyna
Subject: Re: przewianie, zapalenie miesnia, nerwu,...?
Date: Thu, 19 Jan 2006 02:44:35 +0100
Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
Lines: 44
Message-ID: <dqmqtv$877$1@inews.gazeta.pl>
References: <dqmeer$149$1@inews.gazeta.pl> <4...@n...onet.pl>
NNTP-Posting-Host: staticline783.toya.net.pl
X-Trace: inews.gazeta.pl 1137635072 8423 217.113.228.208 (19 Jan 2006 01:44:32 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Thu, 19 Jan 2006 01:44:32 +0000 (UTC)
X-MIMEOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.2180
X-Priority: 3
X-RFC2646: Format=Flowed; Original
X-User: agenda1
X-Antivirus: avast! (VPS 0603-3, 2006-01-18), Outbound message
X-MSMail-Priority: Normal
X-Antivirus-Status: Clean
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.2180
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.medycyna:199536
Ukryj nagłówki
Repair napisal(a):
> Złapał Cię tzw kręcz karku. Lekarz nie wie za bardzo o co chodzi i
> traktuje to jako tzw "stan zapalny miejscowy". Jedyną radę, jako ma na
> to, to środek antyzapalny (dexak), który jak widzisz działa słabo jeśli
> wogóle. Trochę może przewiałaś, może nierówno spałaś, poza tym śmiem
> podejrzewać, że biomechanika Twojej szyi i okolic przedstawia wiele do
> życzenia.
hmm, popatrze w necie co jest napisane o tym kreczu karku, ale z tego co juz
widzialam to musialoby mnie jakos skrecac w ktoras strone a tak nie jest.
Moge normalnie trzymac glowe i to nie powoduje zadnego bolu, ale wczesniej,
jak bylam u lekarza, rzeczywiscie w lewo troche bylam skrzywiona (tak
przynajmniej mowil lekarz). Z kregoslupem tez nigdy nie mialam zadnych
problemow, zadnej skoliozy itp. Ale w sumie teraz duzo siedze to moze...
> Iśc trzeba, tylko, że do fizjoterapuety, który odróżnia
> dysfunkcję od stanu zapalnego. Ulge powinnać odczuć po pierwszej
> wizycie. Dobrzy terapeuci nie współpracują zwykle z NFZ.
Dziekuje za rade, wybiore sie. A NFZ unikam i chodze tylko prywatnie wiec
nie ma problemu.
> Leczy się to długo, jesli przyczyna jest psychosomatyczna. Trochę mnie
> niepokoi w Twoim przypadku podjeście do kwestii sesji. Jakbyś szukała
> czegoś co uwolni Cię od jej stresu. Ból karku bywa wspaniałym
> "uciekaczem" od problemów.
Nie, wlasnie nie chcialam, zeby to tak zabrzmialo. Jeszcze nigdy nie
probowalam od niej uciec, nigdy w trakcie studiow nie mialam zadnych
zwolnien z zajec. Po prostu czasami boje sie, ze moze sie powtorzyc to co
bylo na poczatku, a wierzcie mi nie bylo fajnie. Dopiero po godzinie z
wielkim trudem udalo mi sie podniesc z lozka. A musialam, zeby jeszcze
wsiasc w pociag na 3h. Ale bolalo bardzo, ledwie sie ruszalam.
> Z rad praktycznych to przy takich dolegliwościach nie wolno przechylać
> głowy do tyłu, brodę staramy się trzymać przy krtani.
Ok, dziekuje za pomoc. Chcialam jeszcze dodac, bo moze to ma jakies
znaczenie, ze czasami jak skrecam glowa slysze jak cos mi tam trzeszczy,
sciegna czy cos. Wtedy jak zlapalo mnie to na poczatku nawet osoby
przebywajace niedaleko mnie mowily ze slyszaly jak mi cos trzeszczalo np jak
siadalam.
--
pozdrawiam,
Agata
|