Data: 2008-03-12 10:18:08
Temat: Re: przyszłość wielkiej płyty
Od: PG <p...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Boombastic napisał(a):
>> Społeczeństwo się bogaci. Mam nadzieję, że tak będzie nadal. To co
>> teraz jest luksuem za 10 lat będzie standardem. Teraz winda w 4
>> piętrowym bloku jest powiedzmy luksuem, ale nie będzie nim za 10 lat
>> (swoją drogą już nie powinna być - kwestia niepełnosprawnych jest
>> totalnym skandalem... ale to inna historia.). Natomiast standard
>> wielkiej plyty bedzie malal, nie rósł. Sytuację ratuje lokalizacja, ok
>> - nie wiadomo jak duży ma wpływ na sytuację, dlatego temat zostawiam.
>
> A ty dalej swoje pitu-pitu bez ładu i składu. Piszesz, ze społeczeństwo
> się bogaci? Tak, ale siła nabywcza przez ostatnie dwa lata gwałtownie
> zmalała, bo ceny nieruchomości co najmniej podwoiły się. Do tego wzrosła
> inflacja, podskoczyło oprocentowanie kredytów i realna siła nabywcza
> zmalała, a nie zrosła.
Zgadza się. Tylko, że wciąż nie brakuje chętnych na nowe budownictwo za
7000m2, powstaja np. w Krakowie całe "miasteczka" które jeszcze nie mają
okien, a juz są w 80% wysprzedane. Niby siła nabywcza spada, ale
...jakoś nie spada. Ludzie nadal kupują. Nikt nie bije się o wilką
płytę. Dlaczego?
> A odnośnie nowego budownictwa to ludzie godzą się na niższy standard,
> ale niekoniecznie za niższą cenę - patrz wielu developerów typu J.W.
> Destruction czy najgorszy syf jaki kiedykolwiek widziałem Multi Hekk.
To jest tylko dowód na to, że ludzie kupują marzenia. Potem sobie to
racjonalizują większym standardem - chociażby tylko wizualnym i
przestrzennym. Wolą nowe niż stare.
A
> według ciebie nie powinny być. Moim zdaniem dobrze położone budynki z
> wielkiej pyty maja szansę na bardzo długi żywot i zainteresowanie.
Zgadzam się bez dwóch zdań, zgodnie z powiedzeniem "widok za milion dolców".
PG
|