Data: 2004-09-19 21:52:56
Temat: Re: pytanie do mężatek
Od: "Roch Dz." <r...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Crony" <a...@g...pl> napisał w wiadomości
news:cikur6$ihp$1@inews.gazeta.pl...
> Dobrze..to co powiesz np o takiej historii:
> "była sobie para...bardzo zakochana w sobie - on czuły, dobry,
> poczciwy...ona również delarująca na kazdym kroku miłość i
> przywiązanie-wszystko układało sie między nimi wspaniale.....razu pewnego
> ona poszła na imprezę sama-on akurat nie mógł pójść-zwykle razem chodzili
na
> tego rodzaju imprezy ale tym razem wyjątkowo musiał w ważnej sprawie
> wyjechać....było troszkę alkoholu, miła atmosfera, nawinął sie jakis inny
> miły, przystojny chłopak i ona dała się porwać "nastrojowi chwili" i
> przespała się z nim ot tak spontanicznie-może troszke dlatego, ze chciała
> sprawdzic "jak to jest z kimś innym", moze dlatego, ze ten inny był
naprawdę
> przystojny i zainteresowany jej zdobyciem-cholera wie....".
> Teraz przedstaw mi winę "zdradzanego".
>
>
sa takie zwiazki, zgadzam sie
facet daje z siebie wszystko, a kobieta idzie na impreze, podchmieli sie i
laduje w lozku z pierwszym lepszym facetem ktory jej zaimponuje
i co tutaj z odbudowa zaufania??
rd
|