Użytkownik "Jasti" <j...@C...interia.pl> napisał w wiadomości
news:c6gf2i$9a0$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Witam. Niedługo zagoszczą u nas moi rodzice,a jako że mama ma ostatnio
> marzyła o dawno niejedzonych racuchach z jabłkami, chciałabym jej je
> przyrządzić, więc proszę Was bardzo o sprawdzony przepis, w miarę
możliwości
> dietetyczny ;-)

3 jaj, kefir, lub jogurt, lub śmietaną, mąka tyle żeby wyszło ciasto dość
gęste, ale jeszcze się lejące - można dodać proszek do pieczenia, żeby były
bardziej puchate.

Do tego 1/4 łyżeczki cynamonu i pół paczki cukru waniliowego, lub kroplę
zapachu śmietankowego, szczyptę soli.
Wymieszać trzepaczką.

Pokroić jabłka w kostkę, tak ok 1cm, wsypać do ciasta, wybełtać, smażyć
zgrabne, nieduże racuszki na średnio rozgrzanym tłuszczu.

Ew jabłka obrane pociąć w ok 1 cm plastry, wyjąć z nich środki (ogryzki? -
jak to się nazywa) i takie krążki obtaczać w cieście i smażyć.

Albo 2 wersja bardziej dietetyczna chyba, bo dużo mniej mąki wchodzi -
żółtka mieszamy z kefirem, białka ubijamy na sztywno i delikatnie łączymy z
masą żółtkowokefirową, + przyprawy, (nie dawać do tego proszku do pieczenia)
do tego delikatnie dodajemy 2-3 łyżki mąki. potem jabłka, smażymy. To ciasto
nie może stać i czekać - trzeba smażyć zaraz po zrobieniu bo opadnie.

Mają bardziej jajeczny smak, ale są dobre.

Podawać z cukrem pudrem, lub jakimś dżemem, miodem, żurawiną.

Sowa