Data: 2004-12-25 17:14:12
Temat: Re: [ratunku, gdzie...] ryba we Wrocku
Od: "antek" <a...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Kruszyzna" <k...@g...pl> napisał w wiadomości
news:cqk5mj$6k4$1@inews.gazeta.pl...
> O, ja miałam potraw bardzo mało. Konkretnie barszcz, wiadomo, rybę i
pierogi
> z kapustą i grzybami. Więcej nie byłam w stanie przygotować a i zjeść
> więcej nikt nie byłby w stanie.
Barszcz - z kartonu, ryba - staropolski mintaj w kostkach, pierogi - z
garmażerki
I spracowała się kobiecina strasznie.
No i nie dziwota, że nikt nie był w stanie zjeść.
Takie czasy, takie czasy...
antek
|