Użytkownik " Iwon(K)a"
> zenada jest wymaganie Judyma od innych, i awanturowanie sie tam gdzie jest
> ten slabszy. Idz sie awanturuj do kuratorium, ze nic nie robia zeby kadre
> trzymac w szkole....
>
Pod ministerstwo, jak już. Kuratorium nie ma żadnego wpływu na finanse. Albo
do gminy, bliżej.
Dajmy już pokój zarobkom, nie przypominam sobie ani jednej ekipy rządzącej
czy opozycyjnej, która idąc do władzy nie bełkotała o niskich zarobkach,
godnym życiu i promowaniu lepszych nauczycieli. Na bełkocie się kończy, od
prawa do lewa.

A w opisywanej kwestii pewności nie ma żadnej, nie chce mi się wierzyć w
takie krótkoterminowe zatrudnienie za granicą. Możliwe, że nauczycielka nie
chciała dzieciom o rodzinnych problemach i rzuciła coś byle zbyć.

EwaSzy